W odcinku "Radość i Gorycz" oraz w "Brzegu morza" w kilku scenach Janusz Gajos (był ranny i leżał w szpitalu) został zastąpiony przez Henryka Matwiszyna. Widzimy wtedy Janka Kosa w ujęciu tylko z tyłu i nie możemy zobaczyć bezpośrednio jego twarzy.

Ze względu na dużą popularność, uśmiercony w serialu Roman Wilhelmi (Olgierd) miał pojawić się ponownie na ekranie. Twórcy chcieli osadzić go w roli radzieckiego sapera, który pojawia się w ostatnich odcinkach w Berlinie. Jednak Wilhelmi wcześniej przyjął już ofertę zagrania w NRD-owskim "Ponieważ Cię kocham" i nie zagrał już w "Czterech pancernych".

Witold Pyrkosz zagrał w scenie ze słynnym powiedzonkiem "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz", które wypowiedział do niego Gustlik (Franciszek Pieczka). 

Franciszek Pieczka zagrał Gustlika, który był autorem słynnego powiedzonka, które zostało wypowiedziane do kaprala Wichury (Witolda Pyrkosza): "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz". Na planie spontanicznie usłyszał w odpowiedzi od Pyrkosza: "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Ostatecznie Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i tekst kaprala Wichury wycięto.

Początkowo planowano, że rolę Marusi zagra Małgorzata Niemirska. Twórcy finalnie wybrali jednak Polę Raksę.

Autorzy serialu pierwotnie chcieli w roli Lidki osadzić Polę Raksę. Zdecydowano się jednak na aktorkę Małgorzatę Niemirską.