Niestety w polskiej kulturze szkolnej pochwalane jest ściąganie. Nie przez nauczycieli oczywiście, a przez społeczność szkolną i społeczeństwo (wychowanie). W tej kwestii dominuje pobłażliwość i tolerancja, która deprawuje młodzież i uczy oszustwa i cwaniactwa. Bywa i tak, że odmowa w ściąganiu spotyka się z potępieniem. Gdzie walczy się z tą tendencją?