Generalnie najbardziej wzrosną ceny właśnie za przejazdy jednorazowe. Chodzi też o zachęcenie mieszkańców do korzystania z biletów krótkookresowych czy miesięcznych. Tu podwyżki nie uderzą tak mocno po kieszeni.
Prezydent Michał Zaleski podkreśla, że wiele miast w Polsce wprowadza podobne zmiany, wszędzie tegoroczne przychody z opłat za transport publiczny znacznie spadną. W Toruniu szacuje się 12 milionów mniej niż zakładano. Na ten rok planowano przychód 36 milionów, będą tylko 24.
Ceny biletów jednoprzejazdowych wzrosną o około 20 procent, biletów krótkookresowych o 8-12 procent oraz biletów miesięcznych o 4-6 procent. Na wniosek radnych dotychczasowe bilety 30-minutowe zostaną zastąpione przez 45-minutowe, zlikwidowane zaś zostaną 60-minutowe. Bilety 90-minutowe pozostaną bez zmian.
Jak zmienią się ceny biletów w Toruniu?
- bilet jednorazowy normalny (też jako czasowy 45-minutowy) z 2,80 zł na 3,40 zł
- bilet 90-minutowy z 5 zł na 6 zł
- karnet 8-przejazdowy w I i II strefie z 20 zł na 22 zł
- bilet dobowy z 10 zł na 12 zł
- bilet tygodniowy z 40 zł na 43 zł
- bilet miesięczny na linie dzienne i nocne w I strefie z 84 zł na 88 zł
- bilet miesięczny na wszystkie linie w I i II strefie ze 120 zł na 126 zł
Za przejazdy zaczniemy płacić więcej od 1 stycznia 2021 roku.
Nie zmienią się za to ceny biletów semestralnych dla uczniów i studentów oraz trzymiesięcznych. Pojawią się także obniżki na bilety rodzinne - jednodniowe z 14 na 13 zł oraz weekendowe z 16 na 14 zł. Na kolejnej sesji toruńscy radni zajmą się opłatami za przewóz pojazdów, na przykład rowerów, środkami komunikacji miejskiej.