Budowa nowej toruńskiej elektrociepłowni trwała 21 miesięcy i zmieniła całkowicie system ciepłowniczy w Toruniu. W nowej elektrociepłowni zrezygnowano z technologii węglowej na rzecz paliwa gazowego i rozpoczęto wytwarzanie ciepła i energii elektrycznej w kogeneracji. Wpłynęło to na poprawę jakości powietrza, którym oddychają torunianie. Produkowane tu ciepło, pozwala na pokrycie obecnych potrzeb ponad 100 tysięcy odbiorców. Elektrociepłownia gazowa, dzięki zastosowanej technologii jest elastyczna i dostosowuje swoją pracę do potrzeb rynku, a produkowana energia elektryczna, poprawia bezpieczeństwo energetyczne Torunia.
Energia elektryczna i ciepło produkowane są tu przez turbiny gazowe, które montowane są też w samolotach odrzutowych. Wykorzystywane są w Boeningu 747, w tym - Air Force One. Obecnie na świecie pracuje ponad 1000 takich turbin lotniczych, które stanowią serce elektrociepłowni PGE Toruń. Toruńskie turbiny w ciągu trzech lat przepracowały około 16 tysięcy godzin. Godzina pracy takiej turbiny zapewnia prąd dla przeciętnego gospodarstwa domowego na ponad dwie dekady – informuje Julita Karpińska z PGE Toruń.
Turbiny gazowe typu lotniczego, to serce elektrociepłowni. W produkcji ciepła i energii elektrycznej wykorzystywane są jeszcze kotły i wielki akumulator ciepła. To innowacyjny zbiornik, który pomieści aż 12 tysięcy ton wody. Ten olbrzymi „termos” w swoim wnętrzu mógłby zmieścić wodę z nawet 4 basenów olimpijskich. To połowa całej wody, wykorzystywanej w toruńskiej sieci ciepłowniczej.
Toruńska elektrociepłownia z racji swojej nowoczesności i stosowanej technologii cieszy się dużą popularnością. Chętnie odwiedzana jest w ramach Dnia Otwartego i nocnego zwiedzania przez mieszkańców, uczniów toruńskich szkół średnich, studentów, przedstawicieli stowarzyszeń branżowych i energetyków. Od momentu jej uruchomienia odwiedziło ją blisko 3500 tysiąca osób.