Krowy - zdjęcie poglądowe

i

Autor: Pixabay.com, Pixabay.com

Rolnictwo

Ministerstwo ogłosiło: obecnie w Polsce nie ma pryszczycy. Sytuacja na Węgrzech i Słowacji stabilna

2025-04-13 21:22

Ministerstwo Rolnictwa poinformowało w niedzielę, że w Polsce nie odnotowano przypadków pryszczycy, ani nie ma podejrzeń wystąpienia tej choroby. Sytuacja epidemiologiczna na Węgrzech i Słowacji również pozostaje stabilna. Resort zapewnił, że kontrole graniczne ze Słowacją są skuteczne i dokładne, choć nie obejmują pojazdów osobowych ani transportów związanych z budową drogi ekspresowej S19.

Pryszczyca nie dotarła jeszcze do Polski. Sytuacja stabilna

Zespół Zarządzania Kryzysowego przy Ministerstwie Rolnictwa, odpowiedzialny za koordynację działań mających na celu zapobieganie przeniesieniu wirusa pryszczycy na teren Polski, poinformował w niedzielny wieczór, że "w Polsce nie ma pryszczycy i na chwilę obecną nie ma podejrzeń tej choroby". Resort zaznaczył również, że sytuacja na Słowacji pozostaje stabilna – "od 4 kwietnia brak nowych ognisk", a "od 2 kwietnia nie stwierdzono również nowych ognisk na Węgrzech".

Gotowi na ewentualne zakażenia

Jak przekazano, podczas niedzielnego posiedzenia zespół omówił zadania kolejnego etapu przygotowań na wypadek pojawienia się ognisk pryszczycy w kraju. Przeprowadzono ocenę dostępnych zasobów i możliwości szybkiego działania w zakresie utylizacji padłych zwierząt. Resort wyjaśnił, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, martwe zwierzęta gospodarskie eliminowane w związku ze zwalczaniem chorób zakaźnych, takich jak pryszczyca, klasyfikowane są jako uboczne produkty pochodzenia zwierzęcego kategorii 1 lub 2. Takie materiały muszą być przewożone w szczelnych pojazdach do odpowiednich zakładów utylizacyjnych – przetwórczych kategorii 1 lub 2, bądź spalarni – i tam przetwarzane metodą sterylizacji ciśnieniowej lub spalane.

Polska ma zaplecze techniczne

Ministerstwo poinformowało, że obecnie na terenie Polski działa 20 zakładów utylizacyjnych, w tym 4 spalarnie i 16 zakładów przetwórczych kategorii 1 i 2, zdolnych do bezpiecznego unieszkodliwiania zwłok zwierzęcych pochodzących z potencjalnych ognisk choroby. Całkowita dobowa zdolność przerobowa tych placówek wynosi około 3,3 tys. ton, przy czym średnie aktualne zużycie wynosi ok. 1 850 ton dziennie, co oznacza, że pozostaje krajowa rezerwa na poziomie ok. 1 450 ton dziennie. Zakłady dysponują łącznie około 421 pojazdami przeznaczonymi do transportu martwych zwierząt, o łącznej maksymalnej jednorazowej ładowności ok. 5,3 tys. ton.

Ministerstwo dodało również, że wszystkie pojazdy transportujące zwierzęta, a także chłodnie przewożące żywność, podlegają obowiązkowej kontroli i dezynfekcji. Na granicy w Barwinku przygotowywany jest dodatkowy pas ruchu dla ciężarówek powyżej 7,5 tony.

Dezinformacja w mediach społecznościowych

Resort odniósł się także do pojawiających się w mediach społecznościowych nagrań, które mają przedstawiać rzekome "nieszczelności kontroli", określając je jako nieprawdziwe. Ministerstwo zaznaczyło, że "szczegółową kontrolą i dezynfekcją nie są, i nie były objęte samochody osobowe oraz pojazdy transportujące materiały niemające bezpośredniego związku z transmisją wirusa pryszczycy". Jako przykład podano przejście graniczne w Barwinku, gdzie dziennie przejeżdża ok. 1850 pojazdów ze Słowacji, z czego około 25% stanowią transporty materiałów budowlanych, takich jak kamienie, przeznaczonych do realizacji inwestycji drogowej S19.

Te pojazdy nie są objęte procedurami dezynfekcyjnymi. Jak podkreślił resort: "Zatem wykorzystywanie tych przykładów w narracji o +nieszczelności granic+ jest szkodliwą dezinformacją. Wszystkie tego typu działania mogą być analizowane przez wydział Policji do walki z cyberprzestępczością".