W tym roku organizatorki i osoby uczestniczące w Manifie, protestować będą przeciw przemocy systemowej. Co to oznacza? Jak tłumaczą, jest to szczególnie groźna forma przemocy, zagrażająca podstawowym prawom człowieka i prawom kobiet. W tym prawu do decydowania o własnym zdrowiu i życiu, prawu do edukacji, też seksualnej, ochrony zdrowia oraz prawu do pomocy socjalnej i rzetelnego sądu.
Manifę poprzedza ManiFest. Za nami już kilka wydarzeń, między innymi Feministyczny Pub Quiz, gdzie pytano o sufrażystki, feministki, prezydentki, premierki, aktorki i reżyserki, itd. W tym tygodniu będą jeszcze dwa spotkania - autorskie z Ingą Iwasiów "O pozycji kobiet w literaturze" w Czytelni CSW (3 marca o godzinie 19.00) oraz z Mają Staśko - publicystką, aktywistką i autorką książki "Gwałt to przecież komplement. Czym jest kultura gwałtu?" (6 marca o 18.30 w Persie).
Tradycyjnie już organizatorki nie ujawniają trasy marszu, żeby nie było niepotrzebnych emocji wokół wydarzenia.
Po sobotniej Manifie odbędzie się wieczorne Protest Party w Kosmosie.