Zatrucie czadem i wadliwe instalacje
Państwowa Straż Pożarna ogłosiła, iż doszło do kolejnej tragedii z powodu zatrucia czadem w mieszkaniu. Tym razem śmierć poniósł 75-letni mieszkaniec Świnkowa w województwie Wielkopolskim. Od początku października z powodu zatrucia czadem zmarło aż 21 osób. W większości przypadków winna była wadliwa i stara instalacja grzewcza m.in. wysłużone piecyki gazowe. Nie tylko stare piecyki są przyczyną tragedii. Najlepiej co roku kontrolować instalacje lub poprosić administrację budynku, aby ta przeprowadziła fachową kontrolę. Niewiele wysiłku może uratować człowiekowi życie.
Dużo problemów z czadem
Jak poinformowała Państwowa Straż Pożarna, ostatniej doby strażacy wyjeżdżali do 14 zdarzeń związanych z tlenkiem węgla (czad). Zginęła jedna osoba, a sześć wymagało interwencji lekarskiej. Od 1 października, czyli od początku umownego sezonu grzewczego strażacy wyjeżdżali do niemal 600 zdarzeń związanych z emisją tlenku węgla - zginęło 21 osób, a 177 wymagało pomocy lekarskiej! Statystyki nie są pocieszające.
Co to jest czad?
Czad, czyli tlenek węgla, jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. Te cechy powodują, że substancja jest tak groźna dla człowieka. Jest bowiem w stanie zmylić nasze zmysły. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia - przy dużych stężeniach tego gazu - może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność krążeniowo-oddechowa oraz śmierć.
Czad powstaje podczas procesu niepełnego spalania materiałów palnych, które występuje przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze. Ma silne właściwości toksyczne.
Polecany artykuł: