Pod koniec stycznia do Urzędu Miasta wpłynął obywatelski projekt uchwały w sprawie utworzenia Parku Naturalnego Wrzosowisko. Mieszkańcom udało się zebrać ponad dwukrotnie większą od wymaganej liczbę głosów poparcia. To już kolejna próba zabezpieczenia rekreacyjnej funkcji zielonych terenów między ul. Polną, Szosą Chełmińską i Ugorami. Złożona wcześniej petycja nie przyniosła rezultatu.
Cyklicznie odbywają się spotkania mieszkańców z przedstawicielami Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, która od przeszło roku zajmuje się projektowaniem Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Sytuacja jest dynamiczna i miasto stoi na stanowisku, że poszło już na pewne ustępstwa – chodzi tu głównie o ochronę przyfortecznego lasu, który w poprzednich wersjach planu również mógł paść ofiarą pilarzy i deweloperów. Wciąż jednak podtrzymywane są plany dopuszczenia zabudowy na terenach łąkowych. Na to wśród mieszkańców zgody nie ma – są to bowiem obszary cenne biologicznie, na co wskazuje ekspertyza dr. Lucjana Rutkowskiego – biologa z UMK.
Mieszkańcy nie mają zamiaru składać broni. W urzędzie miasta leży już projekt uchwały w sprawie utworzenia na tym terenie parku. Inicjatywa Zielone Wrzosy własnym sumptem opiekuje się tym terenem, sprzątając go, w miarę możliwości wzbogacając o elementy edukacyjne i organizując wydarzenia kulturalne. Czy trud i zaangażowanie mieszkańców mają spełznąć na niczym? Mieszkańcy Wrzosów zapraszają Prezydenta Zaleskiego na spotkanie terenowe na Wrzosowisku. Zaproszenie zyskało entuzjastyczne przyjęcie, lecz czy ewentualne spotkanie poskutkuje zmianą polityki władz miasta?