Pierniki to toruński skarb z wielką tradycją
W dniach 23-24 listopada odbywał się w Muzeum Toruńskiego Piernika Świąteczny Festiwal Toruńskiej Katarzynki. To była doskonała okazja, aby poznać tajemnice pierników i spróbować swoich sił pod okiem specjalistów. W Toruniu pierniki były produkowane od wieków, dzisiaj również ten proces trwa nieprzerwanie. Każdego roku sprzedają się kilogramy tych smakołyków.
Lokalne dobro
W naszym mieście pierniki wytwarza fabryka Kopernik, która stara się eksperymentować z przepisami i smakami, aby ulepszać swój produkt. Piernik od zawsze miał dość ekskluzywny status. Przez stulecia wypiek ten był zarezerwowany dla ludzi zamożnych. Drogie były m.in. korzenne przyprawy, które były niezbędne. Te trzeba było sprowadzać przez kupców z odległych krajów - już to podbijało cenę końcową produktu. Sam piernik mógł być też ozdobą domu, dekoracją itp. Pierniki wręczano również arystokracji oraz monarchom! Ta tradycja jest kontynuowana - pierniki jako prezent nadal otrzymują znamienici goście Torunia.
Najstarszy przepis na piernik
Warto też wspomnieć, że najstarszy toruński przepis na pierniki pochodzi z XVIII wieku, dokładnie z roku 1725 roku. Co ciekawe, recepturę zapisano w księdze o przeznaczeniu medycznym. Dawniej więc przypisywano im właściwości lecznicze - nie był to tylko smakołyk i dekoracja. Dziś już nie jesteśmy w stanie odtworzyć dawnego smaku piernika, zmieniło się zbyt wiele elementów, w tym same przyprawy i ich jakość, inna jest też mąka. Problemem jest też miód - dawni kucharze nie podawali jakiego miodu dokładnie używali.