W spektaklu nie ma słów, jest za to sama muzyka, prezentowana przez aktorów ubranych w odpowiednie do sytuacji, laboratoryjne kostiumy. Na scenie Baja zobaczymy proces poszukiwania dźwięku idealnego, nieoczywiste brzmienia przedziwnych instrumentów, różne kompozycje, dźwięki zgrane z ruchem aktorów, światłem, kolorem. To sprawia, że godzina lekcyjna w "Laboratorium Dźwięku" (spektakl trwa 45 minut) zainspiruje do dalszego, domowego działania i tworzenia własnych urządzeń muzycznych.
W spektaklu usłyszymy "obiektofony" pomysłu Wojciecha Błażejczyka, kompozytora, gitarzysty i sound designera. Jego instrumenty powstają z rzeczy i przedmiotów codziennego użytku. Wspomniany wcześniej suszarkofon to suszarka do ubrań, jajkofon powstał z urządzenia do siekania jajek, itd.
W Laboratorium prowodyrem badań jest profesor muzyki klasycznej, doskonale władający sztuką gry na fortepianie. Instrument ten ulegnie jednak procesowi dekonstrukcji. Rozebrany zostanie na poszczególne części w celu poszukiwania dźwięku pierwotnego – tego, który stanowił przyczynek do powstania fascynującej sztuki zwanej dziś „muzyką”.
Tak oto przed naszymi oczami (a przede wszystkim USZAMI) pojawią się obiekty grające, z którymi nikt, poza widzami naszego spektaklu, nigdy nie miał dotąd styczności. Ich kształty i brzmienia są niezwykłe! Niektóre przypominają przedmioty użytku codziennego, inne zaś jawią się jako twory abstrakcyjne. W ten sposób zaczynamy tworzyć nową muzyczną jakość.
Czeka nas zatem nieprawdopodobnie ciekawa podróż po świecie muzyki, który zdaje się być przecież nieskończony!
Premiera "Laboratorium Dźwięku" (od 5 lat) odbędzie się w sobotę, 4 lipca, o godzinie 16.30. Kolejny spektakl 5 lipca o 12.00. Widzowie zobowiązani są do noszenia maseczek ochronnych przez całe przedstawienie. Na sali może być jednocześnie 80 osób. Widownia w Baju Pomorskim ma 300 miejsc.