Przydomowe wiatraki to przyszłość? Jest nowy rządowy program wsparcia zielonej energii

Nasz przyjaciel wiatr

Ludzie od bardzo dawna wykorzystują energię wiatrową w różnej mocy. Energia wiatrowa jest czystym źródłem energii o dużym potencjale na przyszłość. Czytaj dalej, aby zobaczyć, w jaki sposób turbiny wiatrowe mogą zasilać Twój dom.

Rewolucja w zielonej energii

Domowe turbiny wiatrowe to po prostu małe turbiny, które można wykorzystać do wytwarzania energii dla niezależnego gospodarstwa domowego, dostarczając energię do urządzeń, klimatyzatorów, grzejników i oświetlenia ogólnego.

Wiatr jak powszechnie wiadomo można wykorzystać do zasilania domu. Większość turbin wiatrowych w budynkach mieszkalnych wykorzystuje się jako dodatkowe źródła energii, aby zmniejszyć zależność domu od sieci energetycznej i obniżyć rachunki za energię. 

Wiatr jako źródło energii dla gospodarstw domowych jest często łączony z innymi odnawialnymi źródłami energii, przede wszystkim z energią słoneczną. To połączenie sprawdza się dobrze, ponieważ zarówno energia słoneczna, jak i wiatrowa są nieciągłymi źródłami energii, co oznacza, że ​​nie dostarczają stałych ilości energii przez 24 godziny na dobę.

400 mln zł na wiatraki przydomowe

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym rząd polski, w osobie minister klimatu i środowiska Pauliny Henning-Kloski, zapowiedział powstanie programu, w którym chętni będą mogli uzyskać wsparcie na instalację małych przydomowych wiatraków. Budżet programu - jak dodała - ma wynieść 400 mln zł. Niejako przy okazji, ma się też zmienić sposób rozliczania prosumentów, a więc tych korzystających z fotowoltaiki. Zgodnie z zapowiedzią minister program ma ruszyć jeszcze w pierwszej połowie. br.

Nadchodzą zmiany

Z wywiadu, jakiego udzieliła minister dla Interii dowiadujemy się, że jej resort pracuje nad opracowaniem korzystniejszego sposobu rozliczania gospodarstw, które dostarczają do sieci energię z paneli fotowoltaicznych, jednocześnie oświadczyła, że nie może być powrotu do starych zasad, czyli rozliczania ilościowego tzw. net meteringu - poinformowała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.