Złota krew jest doprawdy niezwykłym tworem ewolucji. Nie zawiera ona żadnego z 61 antygenów Rh. Nie jest więc ani dodatnia, ani ujemna. Jest to Rh zero. Lekarze wykryli pierwszy raz człowieka z czynnikiem Rh zero w 1961 roku! Dopiero wtedy udało się badaczom zidentyfikować i opisać tę nietypową grupę krwi. Wcześniej była nieznana. Człowiekiem o zerowej grupie krwi była rdzenna Australijka (Aborygenka). Według szacunków różnych naukowców, złotą krew może posiadać jedna osoba na sześć milionów na całym świecie. Do dziś potwierdzono tylko 43 przypadki złotej krwi.
Każda inna grupa krwi, tak i złota krew jest dziedziczna. Jak podaje portal iflscience.com, przyczyną jest mutacja w genie RHCE odziedziczona po każdym z rodziców – to zjawisko znane jako dziedziczenie autosomalne recesywne, gdy dziedziczymy dwie kopie zmutowanego genu, po jednej od każdego z rodziców.
Osoby posiadające złotą krew, są uważane za dawców uniwersalnych. Mimo to dla nich samych to duży problem i obciążenie. Znalezienie dla nich odpowiedniej krwi graniczy niemal z cudem. Z tego względu osoby z grupą Rh zero, są wręcz zachęcane do oddawania krwi "na wszelki wypadek".