Z aplikacji "Dbam o miasto" możemy korzystać już od stycznia 2020 roku. Od tego czasu mieszkańcy Torunia używali jej ponad dwa tysiące razy. Czego dotyczyły? Jak się okazuje - najwięcej z nich dotyczy spraw drogowych. Przez aplikację zgłaszaliśmy m.in. ubytki w jezdni, niewidoczne znaki czy też wadliwe oświetlenie. Na drugim miejscu pojawiły się tematy związane z zielenią w mieście. Chodzi tu przede wszystkim o powalone lub suche konary. Coraz częściej zwracamy też uwagę na wandali i niszczenie przestrzeni publicznej.
Cieszy fakt, że mieszkańcy czują się współodpowiedzialni i zabiegają o to, aby w mieście żyło nam się bezpiecznie i w ładnym otoczeniu. Świadczy o tym liczba zgłoszeń, za które dziękujemy. Niekiedy niemożliwa jest szybka reakcja na awarię, ponieważ służby miejskie nie zawsze mają wiedzę o zaistniałej usterce. Aplikacja "Dbam o miasto" pomaga i ułatwia rozwiązywanie takich spraw praktycznie "od ręki" - mówi Rafał Wiewiórski, dyrektor MZD w Toruniu.
Aby skorzystać z systemu "Dbam o miasto" wystarczy wejść na stronę projektu. Można to także zrobić poprzez aplikację mobilną "Toruń porusza". Zgłaszać możemy tam nasze uwagi w sześciu kategoriach
-
drogi, np. niedziałające oświetlenie, uszkodzona jezdnia
-
uszkodzenia, dewastacja przestrzeni publicznej, np. uszkodzony chodnik czy ławka
-
komunikacja, np. zniszczony rozkład jazdy
-
odpady komunalne, np. dzikie wysypisko, brak odbioru odpadów komunalnych
-
zieleń, np. przewrócone drzewo, sople na dachu
-
bezpieczeństwo i porządek publiczny, np. czystość chodników, spalanie odpadów lub niedozwolonych paliw
Polecany artykuł: