Dlaczego niektóre jeziora w kujawsko-pomorskim są tak zatłoczone?
Województwo kujawsko-pomorskie kusi malowniczymi jeziorami, które w sezonie letnim przyciągają tysiące turystów. Choć wiele z nich zachwyca krajobrazem i dostępem do plaż, nie zawsze są dobrym wyborem dla osób szukających wytchnienia.
W gorące dni nad popularnymi akwenami gromadzą się tłumy, panuje hałas i trudno o spokojny zakątek do odpoczynku. Jeśli zależy Ci na bardziej intymnym klimacie, najlepiej omijać najczęściej odwiedzane zbiorniki wodne.
Których jezior unikać, szukając spokoju?
Jeśli chcesz odpocząć od zgiełku, w szczycie sezonu wakacyjnego unikaj następujących miejsc:
- Jezioro Gopło – To największe jezioro w regionie, nazywane „kujawsko-pomorskim morzem”. Latem przyciąga tłumy ze względu na walory przyrodnicze oraz atrakcje w Kruszwicy, jak Mysia Wieża czy rejsy statkiem. Tłoczno jest szczególnie w weekendy i podczas imprez plenerowych.
- Jezioro Ostrowskie (okolice Strzelna) – Popularne miejsce wypoczynku dla mieszkańców Strzelna, Inowrocławia i Bydgoszczy. Dobrze rozwinięta infrastruktura z domkami i wypożyczalniami przyciąga rzesze urlopowiczów, przez co trudno tu o spokój.
- Jezioro Borówno (powiat bydgoski) – Położone blisko Bydgoszczy, jest ulubionym celem weekendowych wypadów. Zadbana plaża i dobra komunikacja sprawiają, że latem na plaży i pomoście panuje gwar i tłok.
- Jezioro Chełmżyńskie – Znajdujące się tuż przy Chełmży jezioro w sezonie żyje własnym życiem. Nad jego brzegiem funkcjonują kąpieliska, bary i wypożyczalnie sprzętu wodnego, co sprawia, że w upalne dni trudno o chwilę samotności.
- Jezioro Wielkie i Małe Żnińskie (Żnin) – Leżą w sercu Pałuk i są jednymi z najbardziej znanych jezior rekreacyjnych. W sezonie odbywają się tu imprezy, festyny i koncerty. To świetne miejsce na aktywny wypoczynek, ale nie na wyciszenie.
Czy w regionie można znaleźć spokojne miejsca?
Tak. Kujawsko-pomorskie to region bogaty w jeziora – zarówno te znane, jak i kameralne, ukryte wśród lasów i pól. Wystarczy oddalić się od głównych kurortów, by znaleźć ciche zatoczki i dzikie plaże, które pozwolą cieszyć się latem z dala od tłumów