Przemoc

i

Autor: Pixabay Przemoc

Ciekawostki

Dzisiejsza szkoła to luksus. Dawniej powszechne było stosowanie przemocy

2024-09-06 15:07

W dawnej, przedwojennej szkole w Polsce stosowano kary cielesne wobec uczniów. Niektórzy wspominali jeszcze takie zachowania z lat PRL. Bicie linijką po rękach, bicie rózgą, nakaz klęczenia na grochu itd. Dziś wydaje się to traumatyczne, jednak kiedyś wychodzono z założenia, że przemoc to najlepszy środek wychowawczy. Szczegóły w tekście.

Kary i przemoc wobec uczniów

Przemoc, jako środek wychowawczy, była stosowana od dawna. Przez wieki edukacja była ściśle związana z utrzymaniem surowej dyscypliny. Nauczyciel pełnił rolę niekwestionowanego autorytetu, budzącego respekt nie tylko w szkole, ale i poza nią. W szkolnych murach nie było miejsca na swobodę – wystarczyło jedno ostre spojrzenie, aby przywrócić porządek. Od uczniów oczekiwano całkowitego podporządkowania oraz bezwarunkowego szacunku, a wszelkie próby wyrażania indywidualności czy kreatywności były skutecznie tłumione.

Zgodnie z dawnymi zasadami, nauczyciel miał za zadanie przejąć rolę rodziców podczas nauki w szkole. Taki model umożliwiał nieograniczone stosowanie kar fizycznych wobec uczniów.

Przed II wojną światową

Polska przedwojenna była społeczeństwem, w którym autorytet nauczyciela był niekwestionowany. Szkoły, zwłaszcza te na obszarach wiejskich, często działały w trudnych warunkach, a kary cielesne były uważane za skuteczny sposób na utrzymanie porządku i dyscypliny w klasie. Rózga, klapsy czy inne formy fizycznej przemocy były narzędziami, które miały na celu wykształcenie u dzieci posłuszeństwa oraz szacunku.

Kary cielesne były w tamtych czasach postrzegane jako normalna część procesu wychowawczego. Zarówno rodzice, jak i nauczyciele uważali, że surowa dyscyplina jest niezbędna do kształtowania charakteru dzieci. W związku z tym interwencje rodziców przeciwko stosowaniu przemocy w szkole były rzadkie. Co więcej, nauczyciele, którzy stosowali kary cielesne, często cieszyli się poparciem społeczeństwa, gdyż uznawano, że ich metody przyczyniają się do utrzymania porządku oraz moralności (najczęściej katolickiej).

Zmiany w podejściu do przemocy wobec dzieci

Dopiero po II wojnie światowej zaczęto kwestionować zasadność stosowania kar cielesnych w wychowaniu. Zmiany społeczne i pedagogiczne, które zaszły w drugiej połowie XX wieku, doprowadziły do stopniowego odchodzenia od takich metod dyscyplinowania uczniów. Rozpoczęto dyskusję na temat praw dziecka, a kary fizyczne zaczęto postrzegać jako szkodliwe. Zwrócono uwagę, że dzieci przejmowały przemocowe zachowania i stosowały są w stosunku do rówieśników. Powstawało w nich przekonanie, że przemoc jest skuteczną metodą rozwiązywania konfliktów.

Konwencja o prawach dziecka

Międzynarodowa Konwencja o prawach dziecka z 1989 roku kategorycznie zakazuje stosowania kar cielesnych wobec dzieci, nawet jeśli nie powodują one fizycznych obrażeń. Konwencja gwarantuje dzieciom nietykalność cielesną oraz zobowiązuje państwa, które ją ratyfikowały, do zapewnienia ochrony dzieci przed wszelkimi formami przemocy.

Sonda
Czy polskie prawo w stosunku do sprawców przemocy wobec dzieci powinno być zaostrzone?