„Ku równowadze” to plenerowa prezentacja rzeźb balansujących, których genezą były przemyślenia artysty Jerzego Kędziory związane z transformacją ustrojową lat 80. i 90. „Były wyrazem niepokoju – jak odnajdę się w nowej rzeczywistości, rządzącej się nowymi dla wszystkich regułami, zawieszony pomiędzy starym a nowym, wydany na działanie zmieniającego się otoczenia” – mówił autor.
Projekt ten, będący metaforą zmiany, z czasem nabrał wymiaru uniwersalnego. Jak twierdzi twórca, dzisiaj stajemy w obliczu nowych wyzwań, tak w wymiarze indywidualnym, jak i społecznym - jak poradzić sobie w sytuacji nadciągających kryzysów – ekonomicznego, politycznego, społecznego, jak odnaleźć się w świecie pandemii, niepewności jutra, zmieniających się międzyludzkich relacji.
Organizatorem wystawy jest Jerzy Kędziora wraz z Fundacją Art&Balance. Wystawa dotowana jest przez Urząd Miasta Torunia. Fundacja otrzymała od miasta na jej realizację 14 tys. zł.
Jerzy „Jotka” Kędziora (ur. 1947 w Częstochowie) – rzeźbiarz, malarz, projektant, nauczyciel, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Uczestnik około 500 wystaw w kraju i za granicą. Autor pomników i rzeźbiarskich akcentów do przestrzeni publicznych, zdobywca wielu nagród. Od początku swojej artystycznej podróży Kędziora interesował się sztukami kinetycznymi i eksperymentami rzeźbiarskimi. Zmienność czasu, wyborów i egzystencji we współczesnych czasach stała się podstawą jego poszukiwań artystycznych, które skłoniły go do rozpoczęcia prac nad rzeźbami balansującymi, dzięki czemu zyskał uznanie na całym świecie. Pokazywał je na monumentalnych wystawach plenerowych, w tym w Dubaju, Abu Dhabi, Palm Beach, Long Island, Berlinie, Pradze czy Singapurze, a także na takich wydarzeniach, jak Biennale Sztuki w Wenecji, Art. Basel Miami, ArtTaipei, ArtMonaco czy ARTZUID - Biennale Rzeźby w Amsterdamie. W sąsiedniej Bydgoszczy można oglądać rzeźbę Jerzego Kędziory „Przechodzący przez rzekę”. Postać młodego mężczyzny z przepaską na biodrach zawieszona jest na linie nad Brdą, w pobliżu mostu Jerzego Sulimy-Kamińskiego.