Ale najpierw trzeba je zacząć. Nastąpi to wiosną, a głównym zadaniem na ten rok jest remont jezdni. To, co wzbudza najwięcej obaw, to stan po zerwaniu asfaltu. Odkrywki sondażowe nie są na tyle miarodajne, by dokładnie to ocenić. Dużą rolę gra tu czas, ograniczenia wynikają z umowy, ale i dostępności przeprawy tymczasowej, kiedy most Piłsudskiego będzie wyłączony z ruchu. Jest to możliwe praktycznie tylko w tym roku. Tymczasowy zostanie zamontowany najpóźniej do czerwca. Kilka dni temu firmy odpowiedzialne za drogi dojazdowe i przyczółki po obu stronach Wisły, przejęły tereny budowy na ulicach Przybyszewskiego i Zagrodowej. Drogi mają być gotowe w maju. Montażem przeprawy zajmie się wojsko.
Przypomnijmy, że w trakcie remontu jezdni, most Piłsudskiego będzie dostępny dla komunikacji miejskiej. Docelowy objazd to most gen.Elżbiety Zawackiej, tymczasowy ma pełnić rolę pomocniczą. Tym ostatnim puszczane będą tylko pojazdy do 3,5 tony. Oczywiście wszystkimi mogą się poruszać służby ratownicze.
Kolejne prace to budowa osobnych ścieżek rowerowych i chodników dla pieszych. Co dalej? Wymiana i naprawa uszkodzonych elementów stalowej konstrukcji, malowanie, przebudowa sieci, uporządkowanie terenu, oświetlenie, itp. Most ma stanowić też atrakcję turystyczną i być wygodny dla pieszych, więc pojawią się punkty widokowe, zejścia na Kępę Bazarową, Bulwar Filadelfijski, windy dla wózków i rowerów po obu stronach, iluminacja.
Z przebudową mostu związane są remonty na trasach dojazdowych, czyli obecnie na Alei Św.Jana Pawła II i placu Niepodległości.
W tym miesiącu miasto złożyło wniosek o dofinansowanie inwestycji z puli centralnej.