Potwierdzając liczbę, ofiar rzeczniczka stanowego dowództwa policji, Grace Iringe-Koko, powiedziała w sobotę: "Na razie około pięciu osób nie żyje”.
Do karambolu doszło około godziny 22 w piątek. Na drodze East-West Road w Port Harcourt akurat utworzył się olbrzymi korek spowodowany pracami remontowymi. W stojącą cysternę uderzyła wielotonowa ciężarówka, powodując olbrzymi wyciek i zapłon benzyny. Ogień szybko rozprzestrzenił się na unieruchomione w korku pojazdy.
Świadkowie opisywali lokalnym stacjom telewizyjnym sceny chaosu, ludzi uciekających z płonących samochodów i próbujących uciec przed ogniem oraz leżące na drodze zwęglone zwłoki.
W czasie katastrofy korek wydłużył się do 5 kilometrów, utrudniając pracę straży pożarnej i policji. Pożar gaszono ponad dwie godziny.
Przed tygodniem spłonęło 14 pasażerów dwóch autobusów, które po zderzeniu stanęły w ogniu w centralnym stanie Nigerii, Kogi. W 2023 r. w różnych wypadkach drogowych w Nigerii zginęło łącznie 5 081 osób.
ZOBACZ TEŻ: Korea Północna ma nowy czołg. Za sterami - Kim Dzong Un