Szafa w I Liceum w Toruniu

i

Autor: Marta Łazarska "Szafodzielnia" w I Liceum Ogólnokształcącym w Toruniu

"Szafodzielnia" już działa! Nowa inicjatywa licealistów z Torunia

2022-11-17 12:23

Szafa, z której można korzystać do woli. Choć jest niepozorna, ma na swoich barkach duże zadanie - zachęcić do wymiany ubrań i polubienia się z tymi, które pochodzą z drugiej ręki. Pojawiła się w piwnicy I Liceum Ogólnokształcącym w ramach akcji "Listopad bez Kupowania". Jest ona inicjatywą Zielonej Jedynki.

Chcemy pokazać, że ubrania z drugiej ręki nie muszą być brzydkie, zniszczone. Czasem w szafach takich jak ta lub w sklepach typu second hand można znaleźć naprawdę ciekawe rzeczy. Pomysł na taką szafę podpowiedziała nam Agnieszka Rogaszewska z Fundacji Alternatywna - poinformowała jedna z inicjatorek, Zofia Liberacka

Dodajmy, że czas, w którym takie działania są prowadzone nie są przypadkowe. 26 listopada obchodzimy Dzień bez Kupowania, co więcej - jest to czas wyprzedaży oraz przedświątecznej gorączki. Zatem w jaki sposób taka Szafa działa?

Uczniowie mogą przynosić ubrania, zostawiają je w kartonie. Później je przebieramy, wybieramy te, które się nadają i właśnie te trafiają do szafy. Później uczniowie je oglądają i po prostu biorą to, co im się podoba - mówiła Zuzanna Daniszewska

Szafa jest dostępna dla wszystkich związanych ze szkołą. Korzystają z niej także nauczyciele oraz pracownicy. Jak wygląda zainteresowanie taką inicjatywą?

Szafa budzi naprawdę duże zainteresowanie. Szczególnie widzimy to na przerwach, kiedy jest regularnie uzupełniana. Zazwyczaj stoi przy niej kilka osób i te rzeczy znikają. To zainteresowanie nie maleje - dodała Zofia Zaremba.

Oprócz idei "zero waste" i drugiego obiegu, licealiści zwracają również uwagę na to jak działa "fast fashion". Tuż obok regulaminu korzystania z Szafy znajdziemy zdjęcia pokłosia wielu kolekcji, które są promowane przez marki. Jest to okazja, by zastanowić się nad tym ile kupujemy, co dzieje się z rzeczami, które po jednym sezonie często wyrzucamy.

Myślę, że głównym problemem "fast fashion" jest to, że marki próbują podążać za trendami coraz szybciej. W takim wieku, w którym jesteśmy i my, jest coś, co sprawia, że chcemy się podporządkować społeczeństwu. Właśnie dlatego taka inicjatywa jest ważna dla naszej grupy, by pokazać, że nie trzeba podążać za konsumpcjonizmem - powiedział Antoni Napierała.

Plany licealistów są jednak jeszcze bardziej ambitne - chcą, by takie szafy, w których można wymieniać się ciuchami powstały także w innych szkołach. Dodatkowo, już 30 listopada organizują specjalny pokaz mody.