Szczepienia zwierząt – profilaktyka ratująca życie [Kocie porady]

Czy szczepienia przeciwko chorobom wirusowym są obowiązkowe? Nie, ale konieczne. Obowiązkowym szczepieniem dla psów jest to przeciwko wściekliźnie, jednak każdy kochający opiekun będzie chciał zabezpieczyć swojego zwierzaka także na wypadek innych, bardzo groźnych chorób, którymi nasz kot czy pies mogą się zarazić w kontakcie z innym przedstawicielem swojego gatunku.

Pierwsze szczepienia kociąt możemy wykonać w 6 tygodniu życia. Są to szczepienia przeciwko tak popularnym (i często zabójczym) chorobom wirusowym jak tzw. „koci katar” (herpesvirus i calicivirus) i panleukopenia (bezwględna zabójczyni młodych kotów). Ten cykl najlepiej powtórzyć po miesiącu dawką uzupełniającą. Czasem proponowana jest też trzecia dawka tej samej szczepionki w wieku 12-14 tygodni i koniecznie po roku dawka przypominająca. Następnie możemy szczepić kota co kilka lat, chyba, że są wyraźne zdrowotne przesłanki, by szczepić go co roku (o tym decyduje lekarz weterynarii).

W przypadku szczeniąt kalendarz szczepień wygląda podobnie – w wieku 6 tygodni możemy podać dawkę przeciwko nosówce i parwowirozie (równie bezwzględnej dla szczeniąt jak panleukopenia dla kociąt). W 9-10 tygodniu życia powtarzamy szczepienie, dodatkowo dochodzi szczepienie przeciwko chorobie Rubartha, kaszlowi kennelowemu i leptospirozie. Ten sam zestaw szczepienia powtarzamy za 3 tygodnie. Obowiązkowym szczepieniem psów jest to przeciwko wściekliźnie i możemy je wykonać od 15 tygodnia życia. Podobnie jak w przypadku kotów – szczepienia powtarzamy co dwa lata lub w zależności od wskazań medycznych.

Czemu szczepienia są tak ważne, zwłaszcza dla kotów niewychodzących? Często spotykam się z opinią, że skoro kot nie wychodzi na dwór i nie ma nawet przypadkowego kontaktu z innym kotem czy psem, to jest w pełni chroniony przed „złapaniem czegoś”. Oczywiście, brak kontaktu zmniejsza prawdopodobieństwo złapania jakiejkolwiek infekcji czy choroby, ale absolutnie jej nie wyklucza. Podobnie jak w przypadku pasożytów, część chorób zakaźnych możemy przenieść na butach, rękach, rzeczach przyniesionych z miejsca, w którym przebywały inne zwierzęta. Nasze domowe koty nie nabywają naturalnej odporności i są bardziej narażone na złapanie infekcji.

Szczepienia są szalenie ważne przy adopcji nowego zwierzęcia i dołączeniu go do naszego dotychczasowego kociego czy psiego rezydenta. Powinniśmy wtedy zadbać zarówno o nowego podopiecznego i wcześniej go zaszczepić, a w międzyczasie powtórzyć szczepienie przypominające naszemu kotu czy psu. Dzięki temu zyskujemy szansę na to, że unikniemy przenoszenia chorób, a także ich groźnego przebiegu w przypadku zachorowania.

Każdy, kto miał do czynienia ze zwierzętami z przytulisk, schronisk czy fundacji, wie, jak trudna emocjonalnie i wyniszczająca psychicznie jest śmierć zwierzęcia w wyniku panleukopenii czy parwowirozy... Nikt, kto doświadczył bezradności i frustracji w leczeniu tych chorób (na które nie ma skutecznego lekarstwa!), nie będzie chciał w przyszłości przechodzić przez to samo piekło – dla siebie i dla swojego zwierzęcia. Mogąc zapobiec cierpieniu i śmierci, warto pilnować kalendarza szczepień i zadbać o swojego pupila w optymalny sposób. Szczepienia zwierząt przeciwko chorobom wirusowym, choć nie są obligatoryjne, powinny stanowić obowiązkowy punkt dla kochającego i świadomego opiekuna.

Jeżeli macie pytania dotyczące waszego kota czy macie z nim jakiś problem, to piszcie na adres [email protected]. Aleksandra Stasiorowska – dyplomowana kocia behawiorystka i prezes Fundacji Kociniec Koci Sierociniec - postara się co sobotę odpowiadać na Wasze pytania. Więcej na temat działalności fundacji przeczytacie TUTAJ. Porady pani Aleksandry są dostępne także na jej profilu Facebookowym.