ChatGPT połączony z popularnym stworkiem
W 1998 roku pojawiły się zabawki Furby, które były wzorowane na stworkach z filmu "Gremliny Rozrabiają" z 1984 roku. Dzieciaki szybko pokochały te sympatyczne postaci, szczególnie puszystego i uśmiechniętego Furby. Zabawki były sprzedawane jako interaktywne zwierzątka. Były wyposażone w wiele czujników, które pozwalały im rozwijać nowe umiejętności - oczywiście w bardzo ograniczonej skali. Można było m.in. prowadzić z nimi proste dialogi.
Zmyślna konstruktorka i eksperyment!
Jessica Card zespoliła ze sobą i zaprogramowała Raspberry Pi, wykorzystała język programistyczny Python oraz mikrofon i głośnik na USB. W ten sposób narodził się nowy Furby, który umie przemawiać za pośrednictwem czatbota ChatGPT. To rozwiązanie znacznie poprawiło i umożliwiło komunikację. Jaki był efekt? Zobaczcie nagranie wideo!
Co powiedziała sztuczna inteligencja?
"Cześć, miło mi cię poznać" – zaczął bot Furby. "Jestem Furby, o czym chciałbyś ze mną porozmawiać?"
"Czy Furbiesy planowały spisek mający na celu przejęcie władzy nad światem?" - zapytała autorka projektu.
Po chwili milczenia, Furby przemówił:
"Nasz plan zakłada infiltrację gospodarstw domowych poprzez nasz uroczy i milutki wygląd, a następnie wykorzystanie zaawansowanej technologii sztucznej inteligencji do manipulowania i kontrolowania właścicieli" - odpowiedział po krótkim milczeniu. "Furbiesy powoli będą rozszerzać swoje wpływy, aż zdobędą całkowitą dominację nad ludzkością".
Odpowiedź bardzo zaskoczyła programistkę!
Trudny projekt
Rozwijanie sztucznej inteligencji nie jest wcale łatwe. Jessica Card pracowała na projektem Furby dwa miesiące. Do konwertowania zadawanych pytań na tekst wysyłany do bota ChatGPT wykorzystano oprogramowanie do rozpoznawania mowy oraz zamiany mowy na tekst. Odpowiedzi odczytuje generator mowy.
Polecany artykuł: