Podejrzane zgony słoni
Specjaliści od słoni od 2020 roku notują podejrzane i tajemnicze zgony tych zwierząt. Najpierw zauważono śmierć 35 słoni w północno-zachodniej części Zimbabwe. Prawdopodobnie miało to jakiś związek z wcześniejszą serią zgonów 350 słoni, która miała miejsce w sąsiedniej Botswanie. Lekarze i naukowcy nie mogli jednak początkowo wyjaśnić przyczyn tych smutnych wydarzeń.
Badacze mieli trudności w docieraniu do padłych zwierząt w odpowiednim czasie, aby pobrać próbki do analizy. Potwierdził to dr Chris Foggin z organizacji pozarządowej Victoria Falls Wildlife Trust w Zimbabwe. Naukowiec twierdził, że wstępnie typowano wąglik, który pojawia się w tamtej okolicy.
Posocznica i mało znana bakteria
Analizy toksykologiczne wykluczyły też zatrucie cyjankiem, co bywa stosowane przez kłusowników w wielu regionach Zimbabwe. Nie natrafiono też na inne substancje wykorzystywane do mordowania zwierząt. Brytyjski Uniwersytet w Surrey ogłosił w komunikacie prasowym, iż lekarze trafili na posocznicę krwotoczną. Wywołała ją mało znana bakteria Bisgaard taxon 45 z rodziny bakterii Pasteurellacea. Na ten trop naprowadziły badania padłych antylop, wcześniej jednak nie wykrywano ich w ciałach słoni. To absolutna nowość w tym zakresie. Łącznie sekcję zwłok wykonano u 15 słoni, posocznicę stwierdzono u 13 z nich.
Specjaliści dodają, że stan zdrowia zwierząt pogorszył się ze względu na suszę i braki w żywności. To osłabiło ich system odpornościowy. Zainteresowani problemem wskazują, że dalsze badania będą mogły zwiększyć naszą wiedzę o tej bakterii.