Pierwszy raz od dawna Prezes Urzędu Transportu Kolejowego ocenił dostępność kolei na poziomie wszystkich 380 powiatów w Polsce. Analiza danych wykazała, gdzie dostęp jest normą lub jest łatwy, a gdzie jest to problem (ewentualnie istnieje brak dostępu do kolei). Przeważnie podobne badania prowadzono na informacjach z poziomu województwa. Tym razem jednak dane pozwoliły zejść na niższy, bardziej szczegółowy poziom funkcjonowania pasażerów (powiaty).
W Polsce jest wydzielonych 380 powiatów. Analiza wykazała, że na obszarze 43 z nich pociągi w ogóle się nie zatrzymywały. Z czego wynikał brak przystanków? Przede wszystkim problemem jest brak infrastruktury oraz oferty przewozowej dla potencjalnych pasażerów. Jednym z ważniejszych punktów analizy było określenie dokładnej liczby czynnych i nieczynnych dworców kolejowych. Pozwoli to w przyszłości określić liczbę ewentualnych połączeń, które zostaną wznowione lub zmodernizowane.
Największa wymiana pasażerska w Polsce odbywa się w powiecie sopockim. Tam w 2021 roku na 1 mieszkańca przypadło 233 pasażerów. Najgorzej z dostępem do usług kolejowych jest m.in. w Jastrzębiu-Zdroju i Piekarach Śląskich. W województwie podlaskim najgorszy dostęp do kolei ma Łomża. Najlepiej skomunikowane są województwa zachodnie: pomorskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie, lubuskie i dolnośląskie. Nie najlepiej i kiepsko przedstawia się sytuacja w Polsce Centralnej, Południowej i Wschodniej.