Zostało ci jedzenie ze świąt? Zrób z niego pokarm dla ptaków! To proste

Jedzenie ze świąt

Po świętach zostaje nam zawsze dużo jedzenia. Jego dalszy los to kilka wariantów: 1. można część przekazać dla osób z rodziny, które studiują dalej od domu rodzinnego (tzw. wałówa). 2. można je zanieść do jadłodzielni lub innej instytucji/organizacji, która zajmuje się wspieraniem osób ubogich. 3. Jedzenie można zamrozić m.in. mięso i wędliny. Jeśli nie zdecydujemy się na zjedzenie ich, to zawsze jest jeszcze jedno wyjście. Przechowaną żywność można przeznaczyć na pokarm dla zwierząt - np. ptaków. Ptactwo z chęcią skorzysta ze słoniny, boczku, żeberek, karkówki itp.

Ptaki lubią mięso i nie tylko

Ptaki żyjące w mieście mają najwięcej problemów z jedzeniem w okresie zimowym. Dla większości gatunków ptaków ważnym elementem diety jest biało zwierzęce. Dla wielu (szczególnie mniejszych) podstawę żywienia stanowią owady. Co ciekawe, czasami roślinożerne ptactwo też odżywia się białkiem pochodzenia zwierzęcego. Ofiarami ptaków mogą być zarówno małe ssaki, jak i większe zwierzęta m.in. króliki, zające, kuny, fretki itp.

Czym można nakarmić ptaki?

Ptaki można poczęstować m.in. boczkiem, karkówką lub słoniną. Można to zrobić na kilka sposobów - pokroić mięso na małe kawałki i zostawić w miejscach, gdzie widzieliśmy ptaki lub zawiesić na sznurku na niewysokim drzewku. W ten sposób świetnie dokarmia się np. sikorki (uwielbiają słoninę). Oczywiście poza mięsem można też dać ziarna, suchy chleb lub bułki itp.

Dieta zależy oczywiście od rodzaju ptaków. Zanim zabierzemy się za dokarmienia ptactwa, dobrze jest najpierw sprawdzić co je dany gatunek. Pomoże to uniknąć wypadków żywieniowych, które mogą zaszkodzić.