Spokojny i pewny początek
Piątkowe (25.04.) spotkanie w Toruniu rozpoczęło się bardzo dobrze i nic nie zapowiadało pogodni za wynikiem i horroru w końcówce. Barret Benson zdobył aż 11 pierwszych punktów. Były rzuty za 3, spod kosza i ładne przejęcia piłki. Jednak szybkimi rzutami z dystansu odpowiedzieli Jakub Garbacz i Sage Tolbert. Nagle okazało się, że goście wyszli na prowadzenie, a mecz stał się bardzo wyrównany. Po pierwszych 10 minutach było 23:25.
Walka pod koszem
Początek drugiej kwarty, to szybkie wyrównanie Abdula-Malika Abu oraz Michaela Ertela. Dobrym rzutem popisał się Ignacy Grochowski, który dał Arrivie prowadzenie. Korzystny wynik po pierwszej połowie zapewnił torunianom Michael Ertel, kończąc ją 53:49.
Pogoń za wynikiem
Druga połowa rozpoczęła się pewnie po akcji Barreta Bensona. Jednak sporo kłopotów sprawili gospodarzom Ivan Gavrilović i Łukasz Kolenda i nagle na tablicy pojawił się remis. Od tej pory Twarde Pierniki musiały już gonić wynik. Po 30 minutach było 68:75.
Nerwówka w końcówce
Jednak drużyna z Torunia nie zamierzała tak łatwo odpuścić. Cały czas była bardzo blisko. Na boisku znowu wyróżniał się Ertel, a rzut Bensona doprowadził do wyczekiwanego remisu. Kibice wstali z miejsc i zaczął się ostry doping. Arka Gdynia mogła nawet zakończyć to spotkanie wygraną, ale Garbacz nie trafił. Na niemal 2 sekundy przed końcem przyjezdni wzięli jeszcze czas, ale nic już ich nie uratowało. Spotkanie 27. kolejki zakończyło się wynikiem 96:94.
Wilczek i Diduszko podsumowują mecz
Na meczu byliśmy oczywiście z naszym mikrofonem. Zwycięskie spotkanie podsumował dla nas Dominik Wilczek.
Nikt nie ukrywał, że Arka Gdynia walczy o utrzymanie w lidze, a Twarde Pierniki patrzą na pierwszą szóstkę w tabeli, by w końcu mieć upragnione playoffy. Bartosz Diduszko zdradził nam, jak drużyna podchodzi do ostatnich spotkań w rundzie zasadniczej.
Nie mogło nas też zabraknąć wśród kibiców. Ci, jak zawsze dzielnie dopingowali swój zespół i już zapowiadają, że wybierają się na kolejne spotkanie do Wrocławia. Jak oceniają mecz?
Najlepsi w meczu
Kolejny raz najlepszym zawodnikiem Twardych Pierników był Michael Ertel. Mecz skończył z 21 punktami i 8 asystami. Tyle samo oczek zebrał Barret Benson. W Arce wyróżnił się Nemanja Nenadić i zdobył 21 punktów oraz 9 asyst.
Kolejny mecz Arriva Polski Cukier Toruń zagra na wyjeździe z WKS Śląsk Wrocław, już w najbliższą środę (30.04.).