Kontrolowana i uzgodniona wycinka dla dobra zabytku
W ostatnim czasie mieszkańcy Torunia i gminy Lubicz wyrażali zaniepokojenie wycinką drzew i krzewów w sąsiedztwie ruin XIV-wiecznego zamku w Złotorii. Pojawiały się obawy, że prace te zostały przeprowadzone bez uzgodnień z konserwatorem zabytków i w nadmiernym zakresie.
Jak poinformował wójt gminy Lubicz Marek Nicewicz, działania te były realizacją zaleceń wydanych przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków (WUOZ) w Toruniu. Zgodnie z wynikami kontroli przeprowadzonej w 2024 roku, w murach zamku rozrosła się gęsta roślinność, której system korzeniowy, konary i gałęzie miały negatywny wpływ na strukturę zabytku i jego stan zachowania.
Roślinność zasłaniała ruiny zamku
Zidentyfikowano także problem samosiewów, które zasłaniały zarys murów obwodowych i częściowo zacierały ekspozycję zamku w krajobrazie kulturowym Złotorii. W konsekwencji zalecono usunięcie roślinności wrastającej w mury oraz drzew w złym stanie fitosanitarnym. Dodatkowo zalecono eliminację obumarłych drzew z sąsiedztwa ruin, co miało poprawić ich widoczność.
Gmina zrealizowała wytyczne konserwatora, a w kolejnych latach zobowiązana jest do monitorowania stanu roślinności na terenie zamku.
Historyczny obiekt nad Wisłą
Zamek w Złotorii został wzniesiony na polecenie Kazimierza Wielkiego. We wrześniu 1409 roku, po oblężeniu przez wojska krzyżackie, został zdobyty i zniszczony, a jego polska załoga wymordowana. W 1411 roku w pobliżu ruin opieczętowano dokumenty I pokoju toruńskiego. Dziś pozostałości gotyckiego zamku są jednym z najważniejszych zabytków Złotorii, położonej u zbiegu Wisły i Drwęcy.
Polecany artykuł: