Myśliwi chcą zwrócić je naturze, ale one zadomowiły się w Toruniu. Czy wataha dzików wróci do lasu?

2021-05-08 10:33

Wataha dzików, które od pewnego czasu regularnie odwiedza toruńskie Rubinkowo nie zostanie wybita, a wyprowadzona do lasu. Pomimo wcześniejszej decyzji wojewody, Straż Miejska wraz z myśliwymi próbuje zwrócić zwierzęta naturze – informuje rzecznik municypalnych, Jarosław Paralusz. Zwierzęta wielokrotnie buszowały w pobliżu śmietników, ale też na trawnikach pod blokami szukając w ziemi przysmaków. Nie bez winy są ludzie, którzy niedbale wyrzucają śmieci, ale też najczęściej dokarmiają dziki z okien.

Dlaczego dzikie zwierzęta pojawiają się w mieście? Główna przyczyna jest związana m.in. z przecięciem szlaków migracyjnych przez autostrady i inne drogi. Zwierzęta nie mają po prostu gdzie wędrować, stada się rozrastają i trafiają do miast. Inna sprawa to ich dokarmianie przez ludzi. Zabezpieczenie śmietników to jedno, ale równie ważne jest odpowiednie zabezpieczenie kompostników na działce. Otwarte, są dla zwierząt stołówką. Dlatego zamiast lasu, dziki wybierają tereny ogródków działkowych i osiedli - informuje rzecznik municypalnych, Jarosław Paralusz. Straż Miejska wraz z myśliwymi próbuje zwrócić teraz zwierzęta naturze. Odłów i wywiezienie ich nie zawsze jest możliwy – do połowy sierpnia obowiązuje bowiem zakaz odłowu loch z młodymi.​ Szczególnie niebezpieczne dla człowieka może być właśnie spotkanie loch z młodymi. W obliczu zagrożenia dorosłe zwierzę będzie bronić swoich młodych. Jeżeli nie przestaniemy ich dokarmiać, dziki z miasta nigdy nie odejdą – dodaje Jarosław Paralusz.

Dziki cyklicznie nawiedzają toruńskie osiedla
Punkt szczepień w toruńskim Centrum Targowym Park

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!