Podejrzany Wrocławianin
Policjanci zatrzymali go, gdy opuszczał stadion - informuje sierż. sztab. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Jak się okazało, mimo iż w trakcie popełniania czynu był zamaskowany, udało się ustalić jego tożsamość. Sprawcą okazał się 35-letni mieszkaniec Wrocławia. Funkcjonariusze doprowadzili go do radiowozu, skąd trafił do policyjnej celi.
To dopiero początek
Na wniosek policjantów, prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Pypczyński.
Ale to nie koniec problemów Wrocławianina, ponieważ w trakcie popełniania zabronionego czynu był zamaskowany a więc dopuścił się wykroczenia, stanął za to w trybie przyspieszonym przed Sądem Rejonowym w Toruniu. Mężczyzna dostał grzywnę 2 tys. zł oraz dwuletni zakaz wstępu na mecze żużlowe z udziałem Apatora i Sparty.