Krótszy tydzień pracy
Czterodniowy tydzień pracy to marzenie wielu Polaków. Liczne badania socjologiczne wskazują, iż mieszkańcy naszego kraju narzekają na przemęczenie wywoływane pracą i popierają skrócony tydzień zobowiązań zawodowych. W 2022 roku w Sejmie pojawił się projekt ustawy, którego autorzy zaproponowali cztery dni pracujące i trzy dni weekendu. Nowy wolny dzień miałby wypadać w piątek. Dzięki temu Polacy zaczynaliby wolne już w czwartkowe popołudnie ew. wieczór.
Ustawa daje masę plusów, przede wszystkim szansę na odpoczynek, więcej czasu dla rodziny i bliskich oraz możliwość załatwienia własnych spraw. Ponadto pomoże to uchronić się przed wypaleniem zawodowym, które dokucza wielu ludziom. Warto też zwrócić uwagę, że czterodniowy tydzień pracy wpłynie na zwiększenie wydajności pracowników. Polska w tej materii nie jest jednak pionierem. Decyzje w tym kontekście podjęto już w innym miejscu.
Kto ma już czterodniowy tydzień pracy?
Tydzień pracy skrócili już Austriacy, Belgowie, Duńczycy i Szwajcarzy. Teraz do tej grupy dołączają Niemcy. Pionierem w tej materii u naszego zachodniego sąsiada będzie miasto Wedel w powiecie Pinneberg (Szlezwik-Holsztyn). Miasto to chce skrócić czas pracy swoich zatrudnionych do czterech dni w tygodniu. Godziny pracy nie zostaną zmniejszone, a wypłaty pozostaną niezmienione. Nowy model tygodnia pracy ma zostać uruchomiony w czerwcu 2023 roku.
Najkrótsze tygodnie pracy
Wielu Polaków pewnie chciałoby pracować w tygodniu tyle ile mieszkańcy poniższych państw. Warto zauważyć, iż jest to przywilej krajów rozwiniętych o silnych i stabilnych gospodarkach.
- Austria – 36 godz.,
- Belgia – 4 dni (4 × 10 godz.),
- Dania – 33 godz.,
- Islandia – 4 dni,
- Japonia – 4 dni,
- Holandia – 29 godz.,
- Norwegia – 34 godz.,
- Szwajcaria – 35 godz.,
- Zjednoczone Emiraty Arabskie – 4,5 dni.
Polecany artykuł: