- W Skępem policja zatrzymała kierowcę Audi, który uciekał, stwarzając zagrożenie na drodze.
- Mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu we krwi, nie posiadał uprawnień do kierowania i był już wcześniej karany.
- Sąd wydał surowy wyrok, m.in. pozbawienie wolności i przepadek pojazdu.
- Jakie jeszcze konsekwencje czekają 26-latka za niebezpieczną jazdę i ucieczkę?
Niebezpieczna jazda i ucieczka
W poniedziałek (1 września 2025 roku) policjanci ruchu drogowego pełnili służbę na terenie Skępego. Około godziny 16.00 zwrócili uwagę na kierującego audi, który jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kiedy funkcjonariusze zawrócili za nim, zauważyli, jak na łuku drogi mężczyzna wykonał niebezpieczny manewr wyprzedzania. Zmuszony do gwałtownego hamowania pojazd jadący z naprzeciwka zjechał na pobocze, by uniknąć zderzenia.
Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, dając kierowcy sygnał do zatrzymania. Ten jednak zamiast się podporządkować, gwałtownie przyspieszył i podjął próbę ucieczki. Podczas szaleńczej jazdy popełniał kolejne wykroczenia, narażając innych uczestników ruchu. Ucieczka nie trwała długo – kierowca nie opanował auta na zakręcie prowadzącym z krajowej „dziesiątki” do Łąkiego i zjechał na pobocze. Tam policjanci zatrzymali go, uniemożliwiając dalszą jazdę.
Blisko 2 promile i długa lista przewinień
Badanie alkomatem wykazało, że 26-latek miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Okazało się również, że nie posiada uprawnień do kierowania, a pojazd nie był dopuszczony do ruchu. Jak ustalili funkcjonariusze, nie jest to jego pierwszy konflikt z prawem – wcześniej był już karany zakazami prowadzenia pojazdów za jazdę po alkoholu.
Policyjne systemy ujawniły jeszcze jedno: jeden z pasażerów auta był poszukiwany do odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności za nieopłaconą grzywnę.
26-latek został zatrzymany i doprowadzony do sądu w trybie przyspieszonym.
Surowy wyrok sądu
We wtorek mężczyzna trafił do prokuratury, a dzień później (3 września) stanął przed lipnowskim sądem. Usłyszał zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej pomimo wydanych sygnałów.
Wyrok jest surowy:
- 10 tysięcy złotych świadczenia pieniężnego,
- przepadek pojazdu,
- 6-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych,
- rok i dwa miesiące bezwzględnego pozbawienia wolności.
Dodatkowo odpowie za liczne wykroczenia, których dopuścił się podczas ucieczki.