Oburzony radny z PiS
Radny toruński Przemysław Przybylski z PiS zwrócił się z apelem do marszałka Piotra Całbeckiego o zdjęcie z repertuaru Teatru im. Horzycy spektaklu pt. "Śmierć Jana Pawła II". Jego zdaniem sztuka jest obrazoburcza i powinna zostać wstrzymana. Mówiąc krótko radny domagał się cenzury. W ramach skargi Przybylski skierował do marszałka specjalną interpelację, którą cytujemy poniżej.
Od wielu lat jako samorząd województwa kujawsko-pomorskiego krzewimy pamięć o naszym największym rodaku – Papieżu, św. Janie Pawle II i Jego nauce. Kilka tygodni temu zarówno Pan Marszalek, jak i większość radnych województwa, nie mieli najmniejszych wątpliwości, że ponownie próbuje się zdyskredytować Jego postać i dokonania oraz autorytet, o czym dobitnie świadczyły Pańskie słowa: „Trwa kolejny atak na św. Jana Pawła II, od 2017 roku duchowego patrona naszego województwa (...) uderzenie skierowane jest przeciwko św. Janowi Pawłowi II, naszemu patronowi, podziwianemu na całym świecie, wielkiemu obrońcy godności i praw człowieka, orędownikowi wolności narodów zza żelaznej kurtyny”.
Apelował wówczas Pan Marszałek z nieskrywanym oburzeniem: „Brońmy prawdy, brońmy naszej godności i honoru. Brońmy Jana Pawła II”. Ponieważ daję wiarę w szczerość i autentyczność Pańskich intencji i słów, tym bardziej, że wielokrotnie podejmował Pan wiele cennych inicjatyw na rzecz upamiętnienia w naszym województwie św. Jana Pawła II, z niedowierzaniem przyjąłem wiadomość, że w najbliższą niedzielę 4 czerwca 2023 r., w ramach finansowanego z budżetu województwa, Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego KONTAKT w Teatrze Horzycy wystawiony zostanie spektakl pt. „Śmierć Jana Pawła II”, który wbrew zapewnieniom twórców, jest obrazoburczy, niesmaczny, w brutalny sposób ilustruje poziom ludzkiej egzystencji i stanowi przejaw zwulgaryzowania tematyki śmierci.
Czy nie widzi Pan Marszałek sprzeczności pomiędzy deklarowaną przez Pana postawą wobec duchowego patrona naszego województwa, a propagowaniem wizji scenicznej, odzierającej Papieża z godności, redukującej jego ostatnie chwile życia, które przeżywały miliony ludzi nacałym świecie, do czynności fizjologicznych?
Jako radny województwa domagam się wyjaśnienia, dlaczego będąc dysponentem budżetu województwa, z którego współfinansowany jest festiwal KONTAKT, wyraził Pan Marszałek zgodę podległej jednostce, która jest organizatorem tego wydarzenia, by w jego tegorocznym repertuarze znalazł się opisany wyżej spektakl, przez co przyczynia się Pan do propagowania wizji czyniącej z misterium śmierci obsceniczne widowisko.
Panie Marszałku, bardzo proszę o podjęcie natychmiastowych działań w celu usunięcia spektaklu z repertuaru wspomnianego festiwalu.„Brońmy prawdy, brońmy naszej godności i honoru. Brońmy Jana Pawła II” - jest to nasz wspólny obowiązek względem patrona województwa.
Teatr im. Wilama Horzycy zabrał głos
Oświadczenie w tej sprawie wydał też Teatr im. Wilama Horzycy. Całą treść komunikatu cytujemy poniżej.
Przemysław Przybylski domaga się usunięcia spektaklu z repertuaru Festiwalu. Jest to kolejna próba cenzurowania sztuki, a zwłaszcza teatru w Polsce. Nie ma na to naszej zgody.
Nie osądzajmy, rozmawiajmy. Jednym z najważniejszych założeń Festiwalu Kontakt jest dialog, a niestety dzisiaj nie zostaliśmy zaproszeni do dialogu. Dowiedzieliśmy się o planowanej konferencji od dziennikarzy, a z chęcią zaprosilibyśmy do wspólnej rozmowy. Przed konferencją Renata Derejczyk dyrektor Festiwalu i Teatru Horzycy skontaktowała się z panem Przemysławem Przybylskim, aby ten dialog nawiązać.
- Zaprosiłam pana radnego na niedzielny spektakl i wspólnie zgodziliśmy się, że w dzisiejszym świecie śmierć jest traktowana jako tabu – umiera się w szpitalu, hospicjum, z dala od bliskich. Dlatego warto o śmierci rozmawiać i ją oswajać. Ten spektakl jest dla mnie przygotowywaniem się do odejścia i nauką, jak towarzyszyć naszym bliskim w ostatnich momentach – mówi dyrektor Renata Derejczyk
Sztuka podlega różnym interpretacjom i w naszej opinii ocenianie spektaklu na podstawie wybranych komentarzy, co zostało uczynione na dzisiejszej konferencji, jest krzywdzące dla artystów i przedstawienia.
Reżyser, Jakub Skrzywanek, w tygodniu premierowym mówił: Wychodzimy z tej konkretnej historii, ale spotykamy się przy czymś bardzo ważnym dla naprawdę wszystkich, wierzących i niewierzących – kwestii cierpienia i umierania.
Spektakl Teatru Polskiego w Poznaniu jest jednym z najbardziej nagradzanych spektakli ostatnich dwóch sezonów. Reżyser otrzymał za niego Laur Konrada na Festiwalu Interpretacje w Katowicach, a aktor grający główną rolę Michał Kaleta otrzymał nagrodę na Festiwalu Boska Komedia w Krakowie.
Pan Przemysław Przybylski domaga się zdjęcia spektaklu z programu Festiwalu Kontakt. Jest to dla nas niesłychany zamach na sztukę i wolność oraz całkowite zaprzeczenie dialogu, dla którego przestrzenią jest nasz festiwal.
Marszałek Piotr Całbecki nie zamierza być cenzorem
Radnemu Przybylskiemu odpowiedział marszałek Piotr Całbecki, do którego skierowany był apel o zdjęcie spektaklu "Śmierć Jana Pawła II". Na briefingu prasowym powiedział:
Nie jestem od zdejmowania spektakli, które są częścią przygotowanego autorskiego programu. Od tego jest pani dyrektor i to ona układała cały repertuar. Wybrała jej zdaniem najlepsze możliwe spektakle. To przedstawienie, z tego, co wiem, nigdzie nie zostało zdjęte z afisza" – mówił Całbecki.
Więcej o odpowiedzi marszałka Całbeckiego i radnych KO czytajcie: https://www.eska.pl/torun/marszalek-calbecki-w-polsce-nie-ma-cenzury-aa-28aX-V65k-NqjQ.html.
Komentarz radnego Przybylskiego
Radny Przemysław Przybylski skomentował odpowiedź marszałka Piotra Całbeckiego. Nie był pocieszony, a spektakl "Śmierć Jana Pawła II" nazwał "haniebnym". Treść komentarza radnego podajemy poniżej.
Osobiście jestem bardzo zasmucony postawą marszałka Piotra Całbeckiego, który z jednej strony propaguje postać Świętego Jana Pawła II, a z drugiej pozwala na wystawienie tak haniebnego spektaklu ze środków publicznych kilka dni przed kolejną rocznicą pobytu naszego Wielkiego Rodaka w Grodzie Kopernika-napisał na swoim Facebooku radny Przybylski.
Tu możecie przeczytać komentarz radnego: https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0U3e2Aq64L3JRyyNzmzijHRfbq613AcWze5V688rdpfmSSjWguneUXLLco1ch1dd3l&id=100063763148239.
Czy spory o kontrowersyjną sztukę będą trwały? Zobaczymy. Żadna cenzura jednak nie jest dobra i budzi złe skojarzenia z historii.