Co można kupić od gospodarza? Zrobiliśmy przegląd
W kujawsko-pomorskim oferta gospodarstw rolnych, agroturystyk i małych przetwórni jest naprawdę bogata. Do najczęściej wybieranych produktów należą:
- Świeże warzywa i owoce (np. pomidory, ogórki, jabłka, maliny),
- Jajka od kur z wolnego wybiegu, często też od zielononóżek czy innych tradycyjnych ras,
- Mięso i wędliny bez chemii - często wędzone w tradycyjnych wędzarniach,
- Nabiał - twaróg, sery krowie, owcze i kozie, jogurty domowej roboty,
- Pieczywo na zakwasie, często z ekologicznej mąki,
- Miody z lokalnych pasiek - lipowy, gryczany, wielokwiatowy,
- Przetwory domowe - ogórki kiszone, konfitury, soki, syropy.
Koszty swojskiej żywności. Warto wiedzieć
Ceny lokalnych produktów są wyższe niż w marketach, to nic dziwnego. Płacimy nie tylko za produkt, ale też za sposób jego wytwarzania: bez chemii, na małą skalę, często ręcznie.
Przykładowe ceny swojskich produktów w 2025 roku w kujawsko-pomorskim:
- Jajka: 1,20-1,80 zł/szt. (opakowanie 10 szt. - 12-18 zł),
- Chleb na zakwasie: 10-15 zł/bochenek,
- Ser twarogowy: 20-30 zł/kg,
- Wędliny swojskie: 45-70 zł/kg,
- Miody lokalne: 35-50 zł/0,9 l słoik,
- Warzywa sezonowe (np. pomidor malinowy): 8-14 zł/kg (ale smak - bez porównania!),
- Ogórki kiszone domowe: 10-16 zł/słoik 0,9 l.
Jest drożej niż w dyskoncie, ale w zamian otrzymujemy jakość, świeżość i brak przemysłowej chemii.
Gdzie kupić lokalne produkty w kujawsko-pomorskim?
Bezpośrednio u rolnika lub w gospodarstwie agroturystycznym
- Warto zajrzeć na strony typu "Lokalny Rolnik", "Ryneczek z pola", "Polska Smakuje", gdzie producenci się ogłaszają.
- W regionie warto zwrócić uwagę na takie miejsca jak: okolice Żnina, Golubia-Dobrzynia, Tucholi czy Doliny Dolnej Wisły.
Targi i jarmarki lokalne - często organizowane w większych miastach (Bydgoszcz, Toruń, Włocławek), a także w mniejszych gminach w weekendy.
- Przykład: Targ Wiejski w Bydgoszczy przy ul. Nakielskiej albo Jarmark Kujawski w Inowrocławiu.
Sklepy z lokalną żywnością
Coraz więcej punktów, które współpracują z regionalnymi producentami (np. "Spiżarnia Kujawska", "Sklep z Natury", "Ekojano").
Czy takie zakupy się opłacają?
Zakupy od gospodarza to nie tylko sposób na zdrowsze jedzenie. To także styl życia, bardziej świadomy, bardziej odpowiedzialny. Wspieramy lokalnych rolników, ograniczamy transport i ślad węglowy, a do tego odzyskujemy smak dzieciństwa.
Owszem, portfel to odczuje, ale często to inwestycja w zdrowie. Warto też zauważyć, że wiele osób zaczyna kupować mniej, ale lepiej: zamiast czterech tanich wędlin - jedna dobra, bez konserwantów.