Drastyczny wzrost cen prądu spowodował niespotykany dotąd skok kosztów utrzymania budynków uczelni. Do tego dochodzą większe koszty za wodę oraz inne media. W związku z tym niektóre polskie uniwersytety podjęły decyzję o wprowadzeniu – całkowitych lub częściowych zajęć online (podobnie jak w pandemii). Pozwoli to zmniejszyć zużycie prądu i wyłączyć pewne budynki z ogrzewania pod nieobecność studentów oraz pracowników. Pod koniec września taką decyzję podjął Uniwersytet Białostocki. Skalkulowano tam, iż nowe ceny za ogrzewanie i prąd są zbyt duże.
Rektor prof. Robert Ciborowski podpisał zarządzenie stanowiące, że zajęcia zdalne na UB będą odbywały się zdalnie od 7 stycznia do 6 lutego 2023 roku. Jakby tego było mało bardzo podrożały także materiały wykorzystywane przez uczelnie. Chodzi o rozmaite materiały, z których na zajęciach korzystają studenci (tu szczególnie kierunki techniczne).
Cięcia planuje też Uniwersytet Jagielloński, którego władze oniemiały na widok nowych cen prądu i związanych z tym kosztów. UJ otrzymał niedawno jedną z ofert na dostawy energii elektrycznej – 700% wyższa niż poprzednio (łącznie 182 mln zł za rok). Mówi się o oszałamiającym wzroście cen. Z tego względu zdecydowano o wprowadzeniu znacznych oszczędności. Największe wykłady będą odbywały się zdalnie. Rozważane jest też wprowadzenie w drugim semestrze zajęć stacjonarnych od poniedziałku do czwartku, do godziny 18.00. W pewnych okresach roku akademickiego także zostaną wprowadzone zajęcia online (styczeń i listopad).
Jak przedstawia się sytuacja na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu? Na razie nie wprowadza się żadnych radykalnych zmian i ograniczeń. Mimo to władze uczelni doskonale zdają sobie sprawę z wielkich kosztów, jakie stoją przed uczelnią. UMK jest w trakcie opracowywania programu oszczędnościowego. Sprawa jest traktowana poważnie, gdyż ceny za prąd dla uniwersytetu mają wzrosnąć aż czterokrotnie! Obecnie trwają szczegółowe analizy i symulacje finansowe. Uczelnia podkreśla, że od lat starano się wprowadzać pewne oszczędności energii, zarówno z myślą o wydatkach, jak i klimacie. Mamy nadzieję, że ta odpowiedzialna postawa zostanie utrzymana, a zracjonalizowana polityka finansowa przyniesie pozytywne rezultaty w tym trudnym czasie. Najlepiej dla studentów, aby nie wprowadzano zajęć zdalnych, gdyż pamiętamy z okresu pandemicznego, że ta forma nauki była negatywnie oceniana przez wszystkich zainteresowanych. Kwestię oszczędności na UMK w Toruniu będziemy monitorować.
Polecany artykuł: