Wstrzymane inwestycje Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. Sprawdzamy, w czym problem

2022-10-18 15:29

Kino Grunwald w Toruniu, pałac w Wieńcu oraz posiadłość Rydygiera w Dusocinie, są to trzy inwestycje w regionie, które prowadzi toruński Urząd Marszałkowski. Na cele wydano już spore sumy publicznych pieniędzy, ale mimo to prace stoją w miejscu.

Jeszcze w zeszłym roku zaczęły się prace związane z inwestycjami marszałkowskimi w trzech miejscach regionu: w Wieńcu, gm. Brześć Kujawski (pałac Kronenbergów), Toruń, Kinoteka Grunwald oraz posiadłość Rydygiera w Dusocinie, gm. Grudziądz. Na działania w tych miejscowościach wydano już spore sumy pieniędzy, mimo to prace stoją i nic się nie dzieje. Czyżby czekały nas tradycyjne, „nieoczekiwane” wydłużenia terminów prac? Czy będzie to kosztowało więcej, niż przewidziano początkowo ze względu na przeciąganie terminów? Na razie nie uzyskaliśmy na ten temat informacji. Urząd Marszałkowski w Toruniu przekazał nam jedynie ogólnikowe ustalenia.

Kinoteatr Grunwald w Toruniu

Pewnych informacji udzielił nam Jarosław Wierski, prezes spółki Kujawsko-Pomorskie Inwestycja Regionalne. Prace przy dawnym kinie (ul. Warszawska 11), które ma się stać dużą sceną Kujawsko-Pomorskiego Teatru Muzycznego w Toruniu, zostały wstrzymane ze względu na odkopanie w tym miejscu gotyckiego muru oporowego, przeciwskarpy fosy średniowiecznych obwarowań Nowego Miasta Torunia. Po oględzinach na placu budowy wojewódzki konserwator zabytków nakazał natychmiastowe wstrzymanie prac, aby ochronić zabytkowy mur. 16 sierpnia przyszła decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków o wpisie muru na listę zabytków.

Decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków nakłada na nas obowiązek przeprojektowania obiektu oraz przeprowadzenia prac archeologicznych przy murze. Kujawsko-Pomorski Teatr Muzyczny w Toruniu wyłoni wykonawcę prac archeologicznych, które rozpoczną się pod koniec października. Archeolodzy będą mieli za zadanie całkowite odkrycie muru, aż do posadowienia i kamiennych fundamentów, zbadanie oraz zinwentaryzowanie zabytku. Dopiero po zakończeniu tego etapu wojewódzki konserwator zabytków zdecyduje, jaka część muru i na jakiej wysokości ma zostać osłonięta i dopiero wówczas możliwe będzie przystąpienie do przeprojektowania inwestycji – poinformował Jarosław Wierski.

W związku z decyzję konserwatora rozwiązano umowę z wykonawcą prac, gdyż nie można kontynuować inwestycji według ustalonego wcześniej planu. Przez to nie uda się też dotrzymać pierwotnie określonego terminu zakończenia inwestycji.

Pałac w Wieńcu

Zespół pałacowo-parkowy w Wieńcu tworzą nawiązujący do włoskiego renesansu pałac (ok. 2 tys. metrów kwadratowych powierzchni użytkowej) oraz zbudowany w stylu angielskiego neogotyku dwór (ponad 400 metrów kwadratowych), a także ośmiohektarowy park. Właścicielami posiadłości była rodzina Kronenbergów, zamożnych bankierów. Po wojnie władze PRL odebrały rodzinie obiekt i utworzyły tam sanatorium, a następnie szpital przeciwgruźliczy. W latach 1945-1989 cały teren stopniowo niszczał, ponieważ był użytkowany niezgodnie z jego przeznaczeniem.

Dotąd zakończyły się prace rozbiórkowe budynku maszynowni oraz te wewnątrz pałacu, starego dworu i kordegardy. Zdemontowano stolarkę okienną i drzwiową, wymieniono także pokrycia dachów. W pałacu i starym dworze podbite zostały fundamenty, izolację przeszły ściany fundamentowe. W starym dworze wymieniono całą konstrukcję dachu, wykonawca wymienił i wzmocnił stropy budynku. Zaawansowanie prac polegających na wymianie i wzmocnieniu stropów w pałacu wynosi 80%. W piwnicy pałacu położono tynki. Po skuciu tynków w budynku starego dworu wykonano konstrukcję pod zabudowę płytami gipsowo-kartonowymi. Gotowa jest także konstrukcja podwieszanych sufitów i ścianek działowych. Zamontowane są instalacje elektryczne i sanitarne. Wykonanych jest część prac obejmujące zagospodarowania terenu.

Wśród prac do wykonania są m.in. wewnętrzne roboty wykończeniowe (gładzie, podłogi, roboty malarskie), montaż stolarki drzwiowej, rekonstrukcja ościeżnic, remont pieców i renowacja balustrad oraz dostawa i montaż windy osobowej, windy do kuchni i podnośnika. W oparciu o dziewiętnastowieczne dokumenty, zdjęcia i wzory w parku powstaną nowe żywopłoty i rabaty kwiatowe.

Latem wojewódzki konserwator zabytków nałożył na Kujawsko-Pomorski Teatr Muzyczny w Toruniu obowiązek wprowadzenia poprawek w pracach zewnętrznych. Dotyczą one okien, prac blacharskich i tynkarskich. 29 września wykonawca prac odstąpił od umowy i opuścił plac budowy. Wobec tej decyzji powołamy grupę roboczą, która przeprowadzi inwentaryzację zrealizowanych prac i pozwoli na rozliczenie  się z dotychczasowym wykonawcą. Kolejnym krokiem będzie ogłoszenie nowego postępowania przetargowego, które wyłoni wykonawcę inwestycji – przekazał Jarosław Wierski.

Po przebudowie i modernizacji w pałacu powstać mają: sala widowiskowo-koncertowa, sale prób, sale konferencyjne i warsztatowe, garderoby dla artystów, pokoje gościnne i zaplecze administracyjne. Odrestaurowany zostanie także otaczający pałac park.

Posiadłość Rydygiera w Dusocinie

Pałac Ludwika Rydygiera ma zostać odbudowany. Jest on częścią zespołu pałacowo-parkowego nad Dolną Wisłą. W wyremontowanym obiekcie mają znaleźć się: ośrodek edukacji ekologicznej oraz izba pamięci jednego z ojców współczesnej chirurgii. Wokół domu ma też powstać sad z gatunkami drzew sprzed 100 lat. W interesującym nas budynku zostanie zachowany pierwotny układ pomieszczeń. Nowe oblicze zyska także teren wokół obiektu (ok. 9 hektarów). Mają tu powstać sad owocowy, a także zagroda dla bydła i owiec. Twórcy chcą odtworzyć w części z sadem dawne drzewa owocowe – grusze, jabłonie oraz wiśnie, popularne na Pomorzu przed 100 laty.

Częścią projektu jest też czynna ochrona występującego na tym terenie kumaka nizinnego, płaza zagrożonego wyginięciem. Ochroną ma też zostać otoczona salwinia pływająca, wodna paproć, jedyna w Polsce rosnąca w stanie dzikim. Wartość całej inwestycji to 5 mln zł, w tym 4,1 mln zł to dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej.

Wstrzymanie prac przy tej inwestycji nastąpiło w 2020 roku, ze względu na problem z wykonawcą, który zszedł z placu budowy, zawłaszczając mienie. Sprawa została zgłoszona do prokuratury, a następnie sprawa trafiła do sądu. Dziś mamy w tej sprawie nieprawomocny wyrok, ale możemy kontynuować prace inwestycyjne. Przerwę w robotach budowlanych wykorzystaliśmy na zinwentaryzowanie zrealizowanych prac, dopracowanie dokumentacji dla tej inwestycji oraz przygotowanie nowej specyfikacji do przetargu – poinformował Daniel Siewierta, p.o. dyrektora Zespołu Parków Krajobrazowych nad Dolną Wisłą.

Dyrektor twierdzi, że czas problemów z tą inwestycją już minął. Obecnie trwa postępowanie przetargowe na roboty budowlane, które zostanie rozstrzygnięte jeszcze tej jesieni. 12 października zakończył się nabór ofert. Ogólnie wpłynęły trzy oferty, które będą analizowane pod względem zgodności formalnej.

Jak widzimy większość opóźnień i perturbacji w realizacji prac inwestycyjnych wynikło z rozmaitych przyczyn. Odkopano zabytkowe mury, więc prace wstrzymał wojewódzki konserwator zabytków, trzeba było dokonać poprawek konstrukcyjnych (problem okiem). W innym wypadku zawinił wykonawca prac, który nie porozumiał się ze zleceniodawcą. Problemy z wykonawcami mogą wynikać z tego, że są oni wybierani na podstawie najtańszych ofert, które złożyli przy przetargu. Nie oszukujmy się, ale najtańsze oferty często przysparzają więcej kłopotów i kosztów. Wykonawcy kupują słabe jakościowo materiały, a pracownicy są kiepsko opłacani. Efekty są łatwe do przewidzenia.