12 października 2022 roku w Toruniu odbyła się uroczystość poświęcenia-otwarcia nowego przedsięwzięcia biznesowego Tadeusza Rydzyka. Tym razem sprytny zakonnik wystartował z własną geotermią, czyli ciepłownią wykorzystującą energię geotermalną z podziemnych skał oraz wody.
Rydzyk Od lat przedstawia siebie jako zaciętego wroga europejskich wartości, np. równości płciowej, wolności słowa, liberalnej demokracji, równości rasowej itp. Redemptorysta dał się już jednak poznać jako człowiek nieposiadający skrupułów, jeśli chodzi o pieniądze i osobiste zyski. Dlatego, mimo że bardzo nie lubi Unii Europejskiej, z wielką przyjemnością wyciągnął rękę po jej dotację w wysokości ponad 50 mln zł! W pierwszej kolejności wywiercił wielką dziurę w ziemi, następnie zbudował ciepłownię geotermalną. Obiekt znajduje się nieopodal wielkiego, religijno-martyrologicznego wesołego miasteczka ojca Tadeusza. Inwestycja rozpoczęła się w 2008 roku. Pierwsze rozruchy dokonane zostały w marcu 2022 roku. W środę, 12 października odbyło się więc otwarcie geotermii, która już działała! Najwyraźniej ktoś za szybko uruchomił wszystkie urządzenia. Może z wrażenia?
Na religijno-geotermalną uroczystość mieli przybyć wpływowi ludzie rządu PiS. Szumnie zapowiadany Jarosław Kaczyński finalnie nie dotarł, jak wiemy prezes Polski, ma teraz więcej zmartwień na głowie i bardzo mało czasu. Rydzyka uraczyli jednak prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, wicepremier Jacek Sasin, minister klimatu i środowiska Anna Moskwa oraz Lidia Kochanowicz-Mańk z Fundacji Lux Veritas (fundacja posiada praktycznie 100% udziałów w spółce Geotermia Toruń). List Jarosława Kaczyńskiego odczytał dyrektor biura prezydialnego PiS Michał Moskal.
Tadeusz Rydzyk musiał być zadowolony, w końcu bezintere… wsparli go jego przyjaciele z rządu oraz oddani wyznawcy. Geotermia Toruń to interes, który przyniesie zakonnikowi miliony złotych rocznie.