Od ponad dekady trwają prace miejskich planistów nad MPZP dla tej części Jakubskiego Przedmieścia. Przed poprzednią, listopadową, sesją Rady Miasta Prezydent Michał Zaleski zapewniał, że miasto rezygnuje z wcześniejszych planów budowy drogi w tym miejscu. Prezydent mówił również, że projektowane zapisy planu są konserwacją stanu obecnego, a kwestią priorytetową jest ochrona zieleni Parku Glazja, sąsiedniego Fortu Jakuba i cmentarza przy ul. Antczaka. Projekt wzbudził jednak falę negatywnych komentarzy.
W projekcie MPZP znalazł się bowiem zapis umożliwiający budowę drogi łączącej plac Pokoju Toruńskiego z ulicą Traugutta. Chodzi tu o obszar oznaczony sygnaturą 52.08 KD(G)9 przeznaczony na budowę drogi o przynajmniej jednej jezdni o dwu pasach ruchu. Poza drogą idącą równolegle do Fortu Jakuba, plan zakłada również połączenie nowoprojektowanej drogi z ul. Waryńskiego – mniej-więcej na wysokości dyskontu Biedronka.
Prezydent Zaleski bezpośrednio przed sesją sprostował, że droga istotnie pozostała elementem planu, ale jej realizacja jest planowana dopiero wówczas, kiedy powstałby tzw. Most Śródmiejski. W podobnym tonie wypowiedziała się dyrektorka Miejskiej Pracowni Urbanistycznej – Anna Stasiak w swoim oświadczeniu. Według zapewnień obojga, Most Śródmiejski miałby powstać za kilkadziesiąt lat, dopiero po tym, gdy zostanie zbudowany Most Zachodni (przeprawa planowana jest mniej-więcej na wysokości Szosy Okrężnej), czyli nie wcześniej niż za kilkadziesiąt lat.
Tak daleka perspektywa nie uspokaja mieszkańców i aktywistów. W naszej rozmowie z sekretarzem Rady Okręgu Jakubskie-Mokre, Piotrem Marachem, padło wiele gorzkich słów wobec podejścia władz miasta do kreowania przestrzeni publicznej, ochrony zieleni i budowania siatki komunikacyjnej.
Projekt uchwały został w ostatniej chwili zdjęty z porządku obrad listopadowej sesji Rady Miasta. Wraca jednak bez zmian na sesję grudniową, planowaną na najbliższy czwartek. Wiceprezydent Zbigniew Fiderewicz przekazał jednak deklarację Prezydenta Zaleskiego w sprawie dalszego postępowania w kwestii planu dla tego obszaru:
Te rozwiązania wzbudziły taki niepokój wśród mieszkańców. Pomimo to, kierujemy ten projekt do rozpatrzenia przez Radę Miasta Torunia. Prezydent Miasta Torunia wycofując ten projekt uchwały [z porządku obrad listopadowej sesji – przyp. red.] zobowiązał się, że po uchwaleniu tego planu przystąpimy do pracy nad zmianą tego planu tak, żeby prace zakończyć i uchwalić zmiany do tego planu do końca 2023 roku – mówił wiceprezydent Fiderewicz na konferencji przedkonwentowej.
Słowa wiceprezydenta Zbigniewa Fiderewicza traktujemy jako twardą deklarację, że projekt uchwały poddany pod głosowanie na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta jest rozwiązaniem tymczasowym. Stoi to w sprzeczności z wcześniejszym oświadczeniem dyrektorki MPU Anny Stasiak, która kontrowersyjny projekt MPZP nazwała „Planem dla przyszłych pokoleń”.
Polecany artykuł: