Podpalenie

i

Autor: KMP Toruń

Podpalenia

Emerytowany recydywista podłożył ogień. Spłonęły samochody i inne obiekty

2025-03-26 15:46

Policjanci z toruńskiego Śródmieścia zatrzymali 61-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalenie altany śmietnikowej. Ogień szybko się rozprzestrzenił, obejmując także zaparkowane w pobliżu samochody i powodując poważne straty finansowe. Zatrzymany usłyszał zarzuty i decyzją sądu trafił do aresztu na trzy miesiące. To recydywista, dlatego grozi mu surowsza kara więzienia.

Winnym okazał się... starszy mężczyzna

W nocy z niedzieli na poniedziałek (23/24 marca) w Toruniu doszło do pożaru altany śmietnikowej przy ulicy Przy Kaszowniku. Ogień objął również pobliski kontener PCK na odzież używaną oraz dwa zaparkowane samochody osobowe. Na miejsce skierowano służby, które natychmiast podjęły działania gaśnicze i rozpoczęły ustalanie okoliczności zdarzenia.

Lokalny podpalacz

Przeprowadzone oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa wykazały, że pożar mógł być wynikiem celowego podpalenia. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze namierzyli i zatrzymali 61-letniego mieszkańca Torunia, który trafił do policyjnej celi. Mężczyzna był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa i działał w warunkach recydywy.

Sąd zdecydował - do aresztu

Dzień później (24 marca) zatrzymany został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut wywołania pożaru, który spowodował znaczne straty materialne. Po przeanalizowaniu zgromadzonego materiału dowodowego sąd zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Straty oszacowano na kilkadziesiąt tysięcy złotych, a skutki pożaru odczuli również właściciele zniszczonych samochodów.

Co mówi prawo?

Za umyślne sprowadzenie pożaru, który może zagrażać życiu i zdrowiu wielu osób lub spowodować poważne straty materialne, kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do nawet 10 lat. W przypadku recydywy kara może być jeszcze surowsza.

Podpalacz

i

Autor: KMP Toruń