Niebezpieczny incydent w SP nr 13
Do zdarzenia doszło w czwartek, 11 grudnia, około godziny 14.00 w Szkole Podstawowej nr 13 przy ul. Krasińskiego 45/47 w Toruniu. Drażniąca substancja została rozpylona w jednej z sal lekcyjnych. Jak ustalono, zrobiła to 12-letnia uczennica.
Sytuacja wywołała natychmiastową reakcję dyrekcji szkoły, która uruchomiła procedury bezpieczeństwa. Z budynku ewakuowano około 60 osób – uczniów oraz nauczycieli. O zdarzeniu poinformowano również rodziców.
Szybka reakcja dyrekcji i ewakuacja
Na miejsce wezwano odpowiednie służby: policję, straż pożarną oraz zespoły ratownictwa medycznego. Ratownicy udzielili pomocy osobom, które zgłaszały dolegliwości związane z działaniem gazu. Jak podkreślają służby, nikomu nic poważnego się nie stało.
– Dyrekcja placówki zadziałała prawidłowo. Uruchomiła procedury bezpieczeństwa, dzięki czemu wszystkie osoby przebywające w budynku zostały ewakuowane do bezpiecznego miejsca. Ewakuacja objęła około 60 osób, w tym uczniów i nauczycieli. Powiadomiono również rodziców uczniów. Na miejsce wezwano odpowiednie służby, policję, strażaków oraz zespoły ratownictwa medycznego, które podjęły działania interwencyjne i udzieliły pomocy osobom zgłaszającym taką potrzebę – informuje Marcin Centkowski, rzecznik prezydenta Torunia.
Sprawę wyjaśnia policja
Sprawą zajmuje się policja, która będzie wyjaśniała okoliczności oraz przyczyny rozpylenia gazu pieprzowego na terenie szkoły.
Miasto zapowiada działania profilaktyczne. W najbliższym czasie w placówce przy ul. Krasińskiego mają się odbyć specjalne spotkania dla uczniów, poświęcone zagrożeniom związanym z używaniem nieznanych substancji oraz zasadom bezpiecznego zachowania – zarówno w szkole, jak i poza nią.
– W najbliższym czasie zostaną przeprowadzone spotkania dla uczniów dotyczące zagrożeń związanych z posługiwaniem się nieznanymi substancjami oraz zasad bezpiecznego zachowania. Zarówno w szkole jak i poza nią. Takie działania mają na celu podniesienie świadomości i ograniczenie ryzyka podobnych sytuacji w przyszłości – dodaje Marcin Centkowski.
Jak podkreślają przedstawiciele miasta, celem jest przede wszystkim edukacja i uwrażliwienie dzieci na konsekwencje nieodpowiedzialnych zachowań, a nie karanie.