Niemcy

i

Autor: Pixabay Magdeburg po zamachu

Terroryzm

Magdeburg w żałobie. Ludność wstrząśnięta zamachem na jarmark bożonarodzeniowy

2024-12-21 17:06

Magdeburg pogrążony jest w szoku i żałobie po ataku na jarmark bożonarodzeniowy, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad dwieście zostało rannych. W sobotę wieczorem w magdeburskiej katedrze odbędzie się nabożeństwo żałobne, które będzie modlitwą za ofiary tej tragedii.

Magdeburg w żałobie po zamachu na jarmark bożonarodzeniowy

Burmistrz Magdeburga, Simone Borris, ze łzami w oczach powiedziała dziennikarzom: "Chcemy dać poszkodowanym, krewnym i wszystkim innym obywatelom szansę na żałobę" - przekazał portal gazety "Volksstimme". "Będziemy potrzebować dużo czasu na żałobę" – dodała.

Przy zachodnim portalu kościoła św. Jana, blisko miejsca ataku, powstało miejsce pamięci - poinformował portal stacji MDR. Władze miasta zaznaczyły, że każdy może tam złożyć wyrazy współczucia i żalu.

W geście żałoby, wszystkie miejskie instytucje kulturalne, w tym teatr, teatr lalek i muzea, pozostaną zamknięte.

Wiec ku pamięci ofiar

Stowarzyszenie na rzecz demokracji w Saksonii-Anhalt zapowiedziało zorganizowanie wiecu upamiętniającego ofiary w sobotę o godz. 18. "Nikt nie zostanie sam ze swoim smutkiem" – zapewniono.

Rano przed kościołem św. Jana w centrum Magdeburga ludzie składali kwiaty i zapalali znicze – podał portal dziennika "Sueddeutsche Zeitung". Kościół znajduje się tuż obok Alter Markt, gdzie miała miejsce tragedia. Miejsce to od wczorajszego wieczora zostało zamknięte i odgrodzone.

Świąteczna atmosfera i zamach

Jarmark bożonarodzeniowy w okolicach Alter Markt cieszył się dużym zainteresowaniem, a dla wielu był to pierwszy wolny wieczór przed nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia - relacjonował portal tygodnika "Spiegel".

Policjant, który gonił pieszo samochód wjeżdżający w tłum, wspomniał portalowi, że dwa dni wcześniej spędzał czas z rodziną w tym samym miejscu. "Jedyne, co można teraz zrobić, to modlić się i myśleć o poszkodowanych rodzinach" – dodał.