Jak zrobić rybę po grecku?
Do przygotowania ryby po grecku potrzeba następujących składników (proporcje w zależności od planowanej ilości):
- Filet z białej ryby (najlepsze ryby morskie),
- bulion warzywny (ewentualnie woda),
- marchew,
- korzeń pietruszki,
- cebula,
- duży seler (najlepiej kupić cały i samemu zetrzeć na tarce),
- koncentrat pomidorowy (w innej opcji można zrobić bazę "pomidorową" z poszatkowanych pomidorów z odrobiną mąki,
- liście laurowe,
- ziarna ziela angielskiego,
- olej roślinny (najlepiej oliwa z oliwek),
- mąka pszenna,
- sól, pieprz (można dodać też vegety),
- lubczyk lub maggi (świetnie pasuje też sos sojowy),
- sok z cytryny (ewentualnie odrobina octu),
- koperek.
Jaki jest magiczny składnik?
Nie jest to oczywiście magia, tylko odpowiednia kompilacja składników. Najlepiej w rybie po grecku połączyć sok z cytryny z koperkiem i przesmażoną, zeszkloną cebulką. Warzywa zaś muszą być potarte cieniutko, żeby szybciej się "dusiły" i oddawały soki oraz smak. Cały proces gotowania ryby po grecku powinien trwać dłużej - koniecznie na małym ogniu. Pamiętajmy też, aby nie przesadzić z korzeniem pietruszki, gdyż ten jest bardzo aromatyczny i może zdominować smak całego dania.
Jaka ryba jest najlepsza na rybę po grecku?
W przypadku ryby po grecku zapomnijmy o rybach rzecznych i "z jeziora". Najlepsze są ryby morskie o białym mięsie. Mają one bardzo mało lub praktycznie zero ości, co uprzyjemnia konsumpcję. Do przygotowania ryby po grecku najlepiej nadają się: miruna, sandacz oraz dorsz. Są to ryby chude o doskonałych aromatach i zwartej strukturze, przez co nie rozpadają się w trakcie smażenia. Trzeba zapomnieć o mintaju, który jest kiepskiej jakości i szybko się rozpada. Sam smak mintaja także nie porusza.
Ryba po grecku nie ma nic wspólnego z Grecją
Często zastanawiamy się nad pochodzeniem potraw m.in. ryby po grecku. Skąd wzięło się to danie? Specjaliści od historii kulinariów wskazują jej staropolski rodowód. Motyw "grecki", który występuje w nazwie wywodzi się od tego jak dawniej postrzegano kuchnię śródziemnomorską. W danych książkach kucharskich można spotkać np. przepis na sos grecki, który oparty był o siekane warzywa (poddawane duszeniu w trakcie gotowania). Od sosu wzięła nazwę całą potrwa, czyli ryba po grecku.