wydarzenia

Nie żyje Sławomir Wałęsa. Syn byłego prezydenta miał 52 lata

2025-05-01 11:33

Sławomir Wałęsa, jeden z synów Lecha Wałęsy, nie żyje. "Super Express" ustalił, że ciało mężczyzny zostało znalezione przez służby w mieszkaniu w Toruniu po tym, jak policję zawiadomili zaniepokojeni sąsiedzi. - Szczegółowe okoliczności i przyczyna zgonu mężczyzny są przedmiotem prokuratorskiego śledztwa - powiedziała w rozmowie z Radiem ESKA asp. Dominika Bocian, rzeczniczka toruńskiej policji.

Sławomir Wałęsa nie żyje

Sławomir Wałęsa nie żyje. Jak ustalił dziennikarz "Super Expressu", jeden z synów Lecha Wałęsy został znaleziony w swoim mieszkaniu w Toruniu, niedługo po tym, jak na policję zadzwonili sąsiedzi zaniepokojeni tym, że nie widzieli go od dłuższego czasu. Niestety, ich podejrzenia się potwierdziły: na miejscu stwierdzono zgon mężczyzny.

Informację o śmierci mężczyzny potwierdza policja.- Wczoraj (30 kwietnia 2025 r. - red.) tuż przed godz. 18 policjanci otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonych sąsiadów dotyczące jednego z lokatorów bloku przy ul. Dziewulskiego w Toruniu. 52-latek, który zajmował wskazany lokal, w ostatnich dniach nie był przez nich widziany. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce skorzystali z pomocy strażaków, by dostać się do wnętrza mieszkania, ponieważ jego drzwi były zamknięte na klucz. W środku znaleźli zwłoki mężczyzny. O tym fakcie został powiadomiony prokurator, który przybył na miejsce - powiedziała w rozmowie z Radiem ESKA aspirant Dominika Bocian, rzeczniczka toruńskiej policji.

- W mieszkaniu przy udziale prokuratora policjanci przeprowadzili czynności procesowe, w tym oględziny. Wstępne ustalenia nie wskazują na udział osób trzecich w tej śmierci. Szczegółowe okoliczności i przyczyna zgonu mężczyzny są przedmiotem prokuratorskiego śledztwa - dodała Dominika Bocian.

"Nie miał łatwego życia"

"SE" zwraca uwagę, że Sławomir Wałęsa "nie miał łatwego życia". W mediach wielokrotnie opisywano jego problemy z uzależnieniem od alkoholu, sam Sławomir Wałęsa mówił o nich otwarcie. Jego oba małżeństwa zakończyły się rozwodami, co było częściowo związane z uzależnieniem alkoholowym. - Nie da się pić i mieć rodzinę. Ja wybrałem alkohol - mówił. Osierocił czwórkę dzieci. 

W przeszłości był również dwukrotnie skazany za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, jednak oba wyroki zostały zawieszone. W 2017 roku został oskarżony o kradzież świeczki zapachowej ze sklepu, co tłumaczył nieporozumieniem. Sąd skazał go na grzywnę, a następnie na prace społeczne, których nie odbył, co skutkowało groźbą aresztu.​

Lech Wałęsa pochowa już drugiego syna - w 2017 roku zmarł Przemysław Wałęsa.

Sławomir Wałęsa, syn Lecha Wałęsy, nie żyje. Ciało znaleziono w mieszkaniu