Mateusz Pielka: Jak to się stało, że zainteresowałeś się sztuką pokazów barmańskich? Od kiedy masz kontakt z barem?
Ivo Gudyno: Kontakt z barem mam od ponad 10-ciu lat. Zaczęło się od polewania wódki i piwa studentom, aż do poznania Rogera i możliwości większego rozwoju w tej branży. Natomiast jeśli chodzi o sztukę flair, to również zaszczepił to we mnie znajomy, który pokazał mi prostą sztuczkę, wiedząc, że już siedzę w „gastro”. Zadziałało to na mnie jak zapalnik – chciałem tylko więcej!
Jak długo już się tym zajmujesz? Czy to ciężki „sport”?
Sztuką flair zajmuję się kilka lat z lekkimi przerwami – głównie Covid. Czy jest to ciężki „sport”? Jak każdy sport wymaga poświęceń i godzin spędzonych na Sali. Sprawa jest prosta – powtórzenia, powtórzenia i jeszcze raz powtórzenia – jeśli nie wychodzi 1000 razy, to za 1001 wyjdzie. Najważniejsza jest pamięć mięśniowa, a ją można tylko wyćwiczyć.
Gdzie można nauczyć się tych robiących wrażenie sztuczek z butelkami?
Jest wiele sposobów. Można być samoukiem i korzystać z filmików dostępnych w sieci. Wielu mistrzów i amatorów wstawia takie nagrania ze swoimi pokazami czy sekwencjami. Drugą opcją jest kurs – osobiście byliśmy już w Krakowie kilka razy u mistrza świata – Adama Brańczyka. Kurs jest o tyle lepszy, że nie wyrobimy sobie złych nawyków, ponieważ mamy obok siebie nauczyciela. A dodatkowo jest to pewna przygoda.
Czy te umiejętności przydają Ci się w pracy?
Nie są one wymagane, robię to z przyjemności i pasji do pracy. Nadają one mojej obsłudze dodatkowej pikanterii – jest nie tyle, co efektywnie co i efektownie, a goście sobie to chwalą.
Jak Twoi klienci i osoby postronne reagują na pokazy barmańskie?
Przyciągam tym uwagę gości, a to nas wyróżnia na tle innych usługodawców. Wychodzę z założenia, że wplatanie pokazu w serwis nadaje mu pełni. Nie jest to tylko "wyserwowanie" koktajlu, ale też pewnego rodzaju animacja z osobami przy barze. Najmilsze jest to, kiedy goście podchodzą niby po koktajl, ale proszą, bym pokazał jakieś sztuczki, bo chcą mnie, np. nagrać. Jest to bardzo miłe i zawsze spełniam takową prośbę.
Czy i w jaki sposób można wynająć Cię na imprezy? W jakiego rodzaju zabawach bierzesz udział?
Oczywiście przez kontakt z Bar i Przyjaciele – tam jestem dostępny na wszelkiej maści imprezy. Obsługujemy głównie wesela, ale również imprezy firmowe, urodziny, jubileusze etc. Nie boję się wyzwań – każdy wyjazd to nowa przygoda. Kiedyś obsługiwaliśmy w szczerym polu, więc niczego się nie boimy.
Co możesz zaoferować potencjalnym klientom? Czy masz przygotowane jakieś programy pokazów?
Aktualnie jestem w trakcie treningów i przygotowywania pełnego pokazu barmańskiego. Jest plan i zarys pokazu teraz pozostaje tylko kwestia szlifowania, czyli trening, trening i jeszcze raz trening. Inaczej się tego nie da zrobić, a też muszę mieć pewność, że pokaz mi się nie posypie – nie wyobrażam sobie tego nawet. Na ten moment mogę zaproponować styl working flair, tzn. że wplatam w obsługę elementy pokazu.
Jakbyś ocenił scenę pokazów barmańskich w Polsce? Jak to przedstawia się w Europie?
Poziom jest bardzo wysoki w Polsce. Mamy wielu mistrzów świata więc jest od kogo czerpać inspiracje. Wysoki poziom jest również na wschodzie m.in. w Ukrainie.
Czy pokazy barmańskie cieszą się dużym zainteresowaniem?
Ciężko mi stwierdzić, są zapytania, ale są one pojedyncze. Pokaz nie należy do tanich atrakcji więc może dlatego.
Na jakich imprezach najczęściej pojawiają się pokazy barmańskie?
Nie ma tu reguły, mogą pojawić się wszędzie. Z doświadczenia wiem, że pary młode pytają o taką atrakcję na swoje wesele.
Czy planujesz rozwijać swoje umiejętności? Może myślałeś o udzielaniu szkoleń i kursów w zakresie pokazów barmańskich?
Zamierzam i to ze zdwojoną siłą! Jest jeszcze przede mną długa droga – trzeba zdobyć jakieś osiągnięcia w tej strefie, żeby udzielać kursów, aczkolwiek, podstaw uczę już naszych barmanów. Jeśli jesteście zainteresowani szkoleniami z dziedziny barmaństwa, to zapraszam do kontaktu.
Jakie masz plany na przyszłość?
Dużo ćwiczyć to priorytet. Ułożyć pokaz oraz brać czynny udział w konkursach barmańskich flair i nie tylko. Aktualnie biorę udział w konkursach typu Speed Bar, aby obyć się ze sceną i publicznością. Oprócz indywidualnych celów zamierzam dalej współtworzyć Bar i Przyjaciele. Mamy wiele pomysłów, które wymagają od Nas wiele czasu i pracy. Sprawdzajcie nasze socjale po więcej.
Kontakt do Ivo Gudyno:
Facebook: https://www.facebook.com/ivo.gudyno
Bar i Przyjaciele: https://www.facebook.com/BariPrzyjaciele
tel.: 514 728 804
email: [email protected]