Policyjna akcja antyterrorystów w centrum Torunia. Były strzały i granaty hukowe

Policyjna blokada

Funkcjonariusze w nieoznakowanych radiowozach około godz. 16 w czwartek, 26 października br. zablokowali kilka aut stojących na Wałach gen. Sikorskiego w pobliżu skrzyżowania z ul. Prostą i Dominikańską. To ulice na toruńskim Starym Mieście, a więc znajdujące się w ścisłym centrum miasta. O tej porze zwykle jest tam duży ruch zarówno kołowy, jak i pieszy.

Eksplodowały granaty hukowe

Rozległo się kilka głośnych eksplozji, i wówczas z radiowozów wyskoczyli uzbrojeni w długą broń policjanci w kamizelkach kuloodpornych i z zaparkowanych aut wyciągnęli kilku mężczyzn, których następnie, skutych zabrali do radiowozów - mikrobusów. Byli najwyraźniej przygotowani na większą liczbę zatrzymanych.

Błyskawiczna akcja

Wszystko rozegrało się błyskawicznie. - Mogę potwierdzić, że na swoje czynności realizowali policyjni antyterroryści w ramach prowadzonego postępowania - mówi sierż. sztab. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, zastrzegając jednocześnie, że sprawa ma charakter rozwojowy, przez cały czas trwają czynności, więc siłą rzeczy nie może zdradzać zbyt wielu szczegółów.

Uzupełnienie

W piątek rano informacje w tej sprawie przekazała rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska -Okońska. "Zatrzymana mają związek ze śledztwem nadzorowanym przez bydgoską prokuraturę. Dziś i jutro odbywają się czynności w tej sprawie, dlatego nie możemy mówić o szczegółach. Wczoraj zatrzymano ok. 20 osób. Chodzi o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami i środkami psychoaktywnymi" - powiedziała PAP Adamska-Okońska.

Przekazała także, że więcej informacji będzie można uzyskać, gdy zakończą się czynności z zatrzymanymi osobami. Z informacji PAP wynika, że zabezpieczono duże ilości amfetaminy i marihuany.

Zatrzymania w Toruniu były jednoczesne, dlatego policja musiała użyć do akcji bardzo dużych sił. W akcji brało udział ok. 200 funkcjonariuszy. Relacje świadków mówią m.in. o przeszukaniach wielu samochodów i wynoszeniu przez funkcjonariuszy wielu kartonów i worków z kamienic na Starym Mieście.

Źródło uzupełnienia: (PAP)