Wymiana 600 metrów torowiska w ciągu ulicy Warneńczyka od pl. Chrapka do ul. Podgórnej to główne założenie projektu remontu tej części Mokrego. Przy okazji tej inwestycji miasto stara się przebudować newralgiczne skrzyżowanie przy nowym gmachu sądów, na którym często dochodzi do kolizji i zatorów. Ma się tam pojawić rondo.
Przed końcem zeszłego roku otwarto oferty w przetargu – najtańsza, od firmy Balzola, opiewała na prawie 27 milionów złotych. Najdrożej prace wyceniła zaś firma PORR, która zaproponowała kwotę blisko 40 milionów złotych. Jak się okazało, MZK Toruń, które realizuje inwestycję, przeznaczyło na nią zaledwie niewiele ponad 17 milionów złotych.
Ogłosiliśmy nowy przetarg w którym dopuściliśmy stosowanie równoważnych, ale być może tańszych technologii w pracach, które tam będą wdrażane: chodzi o konstrukcję drogi i torowiska. Powinno to pozwolić na obniżenie kosztów. Liczymy na to, że przetarg który został już ogłoszony przyniesie korzystniejszy dla nas rezultat – mówił nam Zbigniew Wyszogrodzki, prezes MZK Toruń.
Wyniki nowego postępowania poznamy 5 lutego. Jeżeli tym razem uda się znaleźć wykonawcę przebudowy, będzie on miał 12 miesięcy na przeprowadzenie wszystkich prac założonych w projekcie.