Święconka w kasku nad Wisłą
Kask rowerzysty, hokeisty, motocyklisty czy strażaka. Jak sprawdza się jako koszyczek wielkanocny? To będzie można zobaczyć podczas kolejnej odsłony Święconki w Kasku. Tym razem, z okazji 550 rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika, będzie okazja zobaczyć go w nietypowym nakryciu głowy i zaprosić go na wielkanocne śniadanie.
Tak, informuję wszystkich, że będzie Mikołaj Kopernik. Nie to, żeby zszedł z postumentu pomnika na Rynku Staromiejskim. Będzie nam przybliżał, jak to ważne odkrycie było ileś lat temu dla nas wszystkich i chyba teraz również, ale zwłaszcza jest przygotowany na to, żeby umilić te chwile dzieciom. Będzie można z nim porozmawiać, zrobić sobie selfi i zaprosić go na Niedzielę Wielkanocną. Nie wiem, czy się zgodzi, ale próbować można - mówił Robert Sauron Majewski, organizator Święconki z Kopernikiem w Kasku.
Ta w najbliższą sobotę (8 kwietnia) o godzinie 12:00 na Błoniach Nadwiślańskich. Przygotowano wiele atrakcji, nagród, spotkań ze służbami mundurowymi oraz amerykańskim wojskiem.
Kopernik, żołnierze i pieski
Bedzie można zobaczyć wojskowy sprzęt amerykańskich żołnierzy, porozmawiać o wstąpieniu do policji, ale przede wszystkim - zobaczyć jak kreatywnie zrobić koszyczek wielkanocny. To jak co roku główny punkt programu Święconki w Kasku. Tym razem, oprócz gościa specjalnego, czyli Mikołaja Kopernika, pojawią się jeszcze inni, dla których warto wziąć małe co nieco. Chodzi oczywiście o pieski z toruńskiego schroniska dla zwierząt.