Szajka podejrzana o włamania do garaży rozbita. Grozi im długie więzienie

Ekipa złodziei rozbita

Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu rozpoznali grupę recydywistów, która miała dokonywać włamań do garaży podziemnych oraz kradzieży na terenie Torunia. W ostatni czwartek (7 grudnia 2023 roku) około godziny 4:30 kryminalni wspólnie z mundurowymi z ogniwa patrolowo-interwencyjnego namierzyli i dokonali u zbiegu ulic Mickiewicza z Matejki (Bydgoskie Przedmieście) dynamicznego zatrzymania samochodu osobowego i trzech wytypowanych osób, które się w nim znajdowały.

Jeden z zatrzymanych miał przy sobie biały proszek. Drugi był poszukiwany na podstawie dwóch listów gończych do odbycia kary więzienia. Wewnątrz samochodu kryminalni znaleźli trzy torby z laptopami. W tym samym czasie do policjantów dotarła też informacja, że znalezione w pojeździe przedmioty skradziono w wyniku włamania do garażu na Koniuchach. Cała trójka została zatrzymana.

Przeszukania i skradzione mienie

Funkcjonariusze przeszukali mieszkania zajmowane przez zatrzymanych mężczyzn. W lokum jednego z nich kryminalni znaleźli 30 walizek różnej wielkości z zawartością między innymi markowych ubrań, naczyń, telewizora, kosmetyków. Policjanci, pracujący nad sprawą kradzieży mienia z początku grudnia powiązali ze sobą te zdarzenia. W tym przypadku straty wyniosły blisko pół miliona złotych.

Śledczy zebrali również materiał dowodowy świadczący o tym, że 39, 40 i 44-latek pod koniec listopada włamali się do garażu na Chełmińskim Przedmieściu, skąd skradli, między innymi elektronarzędzia o wartości 2 tysięcy złotych.

Przesłuchania i zarzuty

W miniony piątek (8 grudnia 2023 roku) śledczy przesłuchali podejrzanych, przedstawiając im łącznie sześć zarzutów kradzieży z włamaniem i uszkodzenia mienia. Wszyscy trzej byli już karani za podobne przestępstwa. To recydywiści, więc teraz grozi im do 15 lat pozbawienia wolności. Jeżeli ekspertyza kryminalistyczna wykaże, że znaleziony proszek to amfetamina, wówczas 39-latek odpowie także za posiadanie narkotyków.

Tego samego dnia oskarżyciel na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego zawnioskował do sądu o tymczasowy areszt. Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanych na trzy miesiące. 

Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.

6 zdjęć