Ten polski artysta, był ikoną rocka w latach 80. i 90. Źle skończył i zmarł nagle!

Początki kariery i wielki sukces Dżemu

Ryszard Rydel urodził się 15 listopada 1956 roku w Chorzowie. Zespół Dżem powstał w 1973 roku, a jego założycielami byli Ryszard Rydel oraz gitarzysta Adam Olszewski. Zespół początkowo nie odnosił wielkich sukcesów, jednak z czasem zdobywał coraz większą popularność. Połączenie bluesa, rocka i polskiej wrażliwości dało grupie charakterystyczny styl, który zyskał ogromne uznanie w kraju.

Szczególnie w latach 80. Dżem stał się jednym z najważniejszych zespołów na polskiej scenie muzycznej. Płyty takie jak „Dżem" (1983) i „Znalazłem" (1985) zawierały niezapomniane utwory, które na stałe wpisały się w historię polskiej muzyki. Rydel był odpowiedzialny za teksty, które często poruszały tematy osobiste, pełne refleksji i emocji.

Zniszczyły go alkohol i narkotyki - polski kompot

Życie prywatne Ryśka wkrótce zaczęło przyćmiewać jego muzyczną karierę. Problemy z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków zaczęły wpływać na jego życie zawodowe. Choć Dżem był jednym z najpopularniejszych zespołów w Polsce, Rydel zmagał się z coraz głębszym uzależnieniem, które doprowadziło do wielu skandali, a także problemów ze zdrowiem. Szczególnie niszcząca była tzw. polska heroina, czyli kompot z maku.

Rydel nie ukrywał swoich problemów z alkoholem i narkotykami. W wielu wywiadach opowiadał o tym, jak uzależnienia zaczęły przejmować kontrolę nad jego życiem. Różne substancje stały się ucieczką od codziennych trudności, a także sposobem na radzenie sobie z presją, jaka ciążyła na członkach zespołu.

Narkotykowa równia pochyła

Rydel przez wiele lat zmagał się z uzależnieniem. Narkotyki i alkohol wpływały nie tylko na jego zdrowie, ale także na relacje w zespole i z jego najbliższymi. W pewnym momencie kariera Dżemu zaczęła zwalniać, a same występy zespołu stawały się coraz mniej regularne. Rydel, będąc w ciągu, miał trudności z utrzymaniem się na scenie.

Niektóre występy Dżemu, w tym te w latach 80. i 90., wiązały się z licznymi problemami, takimi jak spóźnienia na koncerty, kontrowersyjne zachowanie Rydla czy "zajechany" wokal. Fani zaczęli zauważać, że Rydel właściwie przegrał używkami. Rydel zmarł 30 lipca 1994 roku na ostrą niewydolność serca.