To 31-letni mężczyzna, bez stałego adresu zameldowania. Pomiędzy garażami wypalał aluminiowe kable. Niestety, chęć zysku z ich sprzedaży na złom, okazała się fatalna w skutkach. Usłyszał zarzut zniszczenia mienia poprzez wywołanie pożaru, zagrażającego życiu i zdrowiu oraz mieniu w znacznych rozmiarach. Teraz może mu grozić do 5 lat więzienia. Przypomnijmy, do pożaru doszło we wtorek (11 maja), około godziny 14.00. Byliśmy wtedy na miejscu, podczas akcji gaszenia. Więcej TU.
W wyniku pożaru spłonęły cztery drewniane garaże, częściowo metalowy schowek na rowery wraz z dwoma rowerami oraz został uszkodzony zabytkowy pojazd marki mercedes, który znajdował się w jednym z murowanych garaży oraz części do pojazdów. Wszystko warte kilka tysięcy złotych
- informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Jeszcze dziś (13 maja) mężczyzna zostanie doprowadzony do Prokuratury Toruń Wschód, gdzie oskarżyciel zadecyduje o jego dalszym losie.
Polecany artykuł: