Toruńska Fundacja Emic chce trafić za kraty! To nie żart, tylko smutna rzeczywistość

Niestety, ich brak skusił pewnie złodzieja lub złodziei do włamania. Tym bardziej, że siedziba Emic znajduje się na parterze. Do kradzieży doszło w nocy, rano pracownicy zastali w biurze wybitą szybę i armagedon w pomieszczeniach. Zniknęło między innymi sześć laptopów, bardzo potrzebnych do pracy. Sprawę zgłoszono policji.

To nie tylko praca biurowa. To działania online, zajęcia i warsztaty dla innych, pomoc dla migrantów, których Fundacja wspiera od lat i pomaga im odnaleźć się w nowym kraju - poznać go, ludzi, nauczyć się języka, zdobyć pracę, itp.

Ale przede wszystkim to podpora dla dzieci, które nie dość, że znalazły się w obcym kraju, to teraz przez pandemię zostały pozbawione kontaktów rówieśniczych, społecznych, a zdalna nauka jest dla nich bardzo trudna.

Fundacja pomaga w lekcjach online, organizuje indywidualne korepetycje i zajęcia wyrównawcze. Przedłużono zbiórkę na akcję "Nauka dla zucha", o której pisaliśmy TUTAJ.

Teraz Fundacja sama potrzebuje pomocnej ręki:

(...)Do naszego toruńskiego biura przy ul. Klonowica włamali się dziś złodzieje i ukradli laptopy oraz inne cenne rzeczy. Sprawa została zgłoszona na policję. Jesteśmy załamani, straciliśmy podstawowy sprzęt do pracy, ale też zostało naruszone nasze poczucie bezpieczeństwa. Wasz odzew w mediach społecznościowych przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Wiemy, że nie jesteśmy w tej strasznej sytuacji sami. Dziękujemy! Jak najszybciej musimy zabezpieczyć nasze biuro. Prosimy Was o pomoc i dorzucenie się do zakupu i montażu krat. Koszt zabezpieczenia całego biura wraz z montażem to ok. 4000 zł. Musimy zabezpieczyć sześć okien, które są nietypowego wymiaru.

Więcej informacji znajdziemy TU.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w Waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]