Od 28 grudnia nie można wynająć pokoju w hotelu (są wyjątki) ani zrobić zakupów w galerii handlowej innych niż spożywcze, drogeryjne, w aptekach, księgarniach i salonikach prasowych.
Jak na razie, toruńscy policjanci nie musieli nikogo karać za łamanie obostrzeń związanych z pandemią. Przedsiębiorcy są zdyscyplinowani. Przeprowadzono kilkanaście kontroli w hotelach i innych placówkach na terenie miasta. Uczestniczą w nich pracownicy sanepidu.
Od początku tygodnia policjanci wspólnie z przedstawicielami Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Toruniu prowadzą wzmożone kontrole placówek, które zostały objęte nowymi zasadami i ograniczeniami. Kilkanaście przeprowadzonych do tej pory sprawdzeń dowodzi, że przedsiębiorcy w sposób odpowiedzialny stosują się do przepisów.
W żadnej z kontrolowanych placówek nie wykryto nieprawidłowości
- potwierdza asp. Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Z usług hotelowych mogą korzystać m.in. służby mundurowe, lekarze, pacjenci, których czeka operacja czy zabieg w szpitalu, zawodnicy i trenerzy podczas zgrupowań i szkoleń, itp.
Polecany artykuł:
Policjanci będą mieć również sporo pracy w noc sylwestrową i noworoczny poranek. Niezależnie od pandemii koronawirusa i ograniczeń, to przede wszystkim kontrole trzeźwości kierowców. Ale wciąż obowiązują zakazy gromadzenia się, więc w takich sytuacjach również można spodziewać się policyjnej reakcji.
Przypomnijmy, w noc sylwestrową, od godziny 19.00 do 6.00, wprowadzono tzw. zakaz przemieszczania się. Wyjątkiem jest "wykonywanie czynności służbowych lub zawodowych, działalności gospodarczej, a także zaspokojenie niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego".
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł: